Rozbił się szybowiec na lotnisku w Toruniu, pilot wylądował na spadochronie
Na lotnisku Aeroklubu Pomorskiego w Toruniu, gdzie odbywają się Mistrzostwa Świata w Akrobacji Sportowej, 4 sierpnia wieczorem miał miejsce wypadek. Szybowiec uległ awarii, ale włoski pilot zdołał bezpiecznie wylądować, korzystając ze spadochronu.
Jak poinformowała oficer prasowy toruńskiej Komendy Miejskiej Policji asp. Dominika Bocian do wypadku doszło w fazie wznoszenia się szybowca, gdy jeszcze był ciągnięty przez samolot.
"Z wstępnych informacji wynika, że pilot szybowca, obywatel Włoch, zauważył, że coś złego dzieje się z liną, na której był zaczepiony szybowiec i w porę ewakuował się" - zaznaczyła asp. Bocian.
Zastępca przewodniczącego Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Andrzej Bartosiewicz w rozmowie z PAP jednie potwierdził, że doszło do wypadku i doprecyzował, że pilot wylądował na spadochronie.
Pilot katapultował się, nie odniósł poważniejszych obrażeń - informował wcześniej dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu Mariusz Kwiatkowski.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Przyczyny i okoliczności rozbicia się szybowca będzie wyjaśniała policja pod nadzorem prokuratora i PKBWL. (PAP)