Prezes Balawejder miał ambitny tramwajowy plan; nie zdążył go zrealizować
Prezesa Krzysztofa Balawejdera po raz ostatni spotkaliśmy w siedzibie firmy Modertrans, podczas odbioru ostatniego Moderusa Gamma z zamówienia podstawowego.
Opowiadał nam wówczas o tramwajowych planach MPK Wrocław, których nie zdążył zrealizować.
Wizjoner
Przeprowadziliśmy we Wrocławiu rewolucję tramwajową – mówił nam Krzysztof Balawejder.
Jak dziś przypomniało MPK Wrocław w czasie swojego prezesowania wytrwale realizował programy na rzecz modernizacji floty i wrocławskich torowisk, w tym #TORYwolucję.
W planach miał wycofanie z ruchu wszystkich stopiątek.
To mocno ambitny plan, ale chciałbym żebyśmy wycofali stopiątki w ciągu czterech najbliższych lat – mówił nam. Ale zastrzegał, że jeśli odmówią posłuszeństwa zostaną wycofane wcześniej. We Wrocławiu jest 88 składów, wyprodukowanych przez Konstal.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Kiedy rozmawialiśmy po raz ostatni najstarszy kursujący skład pochodził z 1977 roku.
To za czasów prezesury Krzysztofa Balawejdera udało się wycofać wykopodłogwe wagony z kursów weekendowych.
Ostrzegał także przed możliwością ograniczenia kursów linii tramwajowych, nie szczędząc przy tym gorzkich słów rządowi. To rosnące ceny energii stanowiły dla Prezesa MPK Wrocław prawdziwe zmartwienie. Podobnie jak przyszłość. Prezes nieustannie myślał o podwyżkach płac dla pracowników. Liczył się też z możliwością wzrostu cen biletów, choć jak zapewniał nie było takiego planu.
Bardzo chwalił współpracę z Modertansem i Moderusy Gamma. Żartował nawet, że dla motorniczego MPK Wrocław najdotkliwszą karą jest odsunięcie od prowadzenia tych tramwajów.
Ostrzegał też przed głupimi ludźmi. I tę radę zapamiętamy!