Trudna sytuacja komunikacji we Lwowie. Tylko autobusy dają radę
We Lwowie nie działa transport miejski zasilany energią elektryczną, nie ma wody i ogrzewania - poinformował mer Andrij Sadowy
23 listopada, po zmasowanym ataku rakietowym wojsk rosyjskich także Kijów jest pogrążony w ciemności. W mieście brak prądu, ogrzewania i wody. Ruch tramwajów został wstrzymany, a pociągi metra kursują z dłuższymi przerwami.
Krytyczne cele
"Tramwaje i trolejbusy nie kursują. Po zakończeniu alarmu przeciwlotniczego uruchomimy więcej autobusów" - napisał Sadowy w komunikacie cytowanym przez agencję Interfax-Ukraina. Poinformował, że w mieście nie ma ogrzewania i wody.
Mer napisał także w serwisie Telegram, że pociski rakietowe trafiły nie w obiekty na terenie Lwowa, ale w stacje energetyczne w obwodzie lwowskim, co spowodowało problemy z zasilaniem w mieście (https://t.me/s/andriysadovyi/1101).
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Doniesienia o wybuchach napłynęły po południu z różnych regionów Ukrainy. Problemy z elektrycznością są w całym kraju. We wszystkich obwodach ogłoszono alarm przeciwlotniczy. (PAP)