350 euro za pasażera. Lotnisko Schiphol płaci liniom lotniczym przy każdym odwołanym locie
Lotnisko w Amsterdamie płaci liniom lotniczym po 350 euro za pasażera każdego odwołanego lotu. Ze względu na chaos na Schiphol władze portu poprosiły niedawno niektórych przewoźników o odwołanie części lotów, aby zmniejszyć kolejki.
Przeszło dwa tygodnie temu władze amsterdamskiego lotniska poprosiły linie lotnicze, aby odwołały część swoich lotów. Było to związane z gigantycznymi kolejkami, które paraliżowały stołeczny port. Powodem była zbyt mała liczba pracowników ochrony, którzy obsługiwali bramki bezpieczeństwa.
Linie KLM w ostatnich dniach odwołały przeszło sto połączeń.
Schiphol poprosił nas o ograniczenie liczby pasażerów, co jest niezwykle irytujące, ponieważ już teraz ze względu na kłopoty lotniska musimy odwołać od 10 do 20 lotów dziennie – mówiła rzeczniczka KLM.
Z informacji, które podały dzienniki „De Volkskrant” i „De Telegraaf” wynika, że władze lotniska płacą liniom, które odwołały loty, 350 euro za każdego pasażera. Niezależnie od tego, każdy podróżny może dochodzić swoich praw od przewoźników.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
„Jest to tymczasowe rozwiązanie, które pomoże rozładować tłumy” – powiedział dziennikarzom rzecznik Schiphol. „To plaster na krwawiącą ranę” – twierdzi natomiast Marnix Fruitema z Barin, organizacji reprezentującej linie lotnicze w Niderlandach. W jego ocenie to jednak nie rozwiązuje problemów lotniska.
źródło: PAP