Linie easyJet redukują flotę samolotów i siatkę połączeń na lotnisku w Berlinie
Linie lotnicze easyJet zapowiedziały redukcję swojej flotę samolotów na lotnisku Berlin Brandenburg z osiemnastu do jedenastu maszyn. Co najmniej 275 osób może stracić pracę.
W związku z brakiem pracowników brytyjski przewoźnik mierzył się w ostatnim czasie z niepewną pozycją na rynku lotniczym. Dochodziło także do częstych odwołań lotów. Dlatego linie postanowiły skupić się na utrzymaniu najbardziej dochodowych połączeń.
Częścią "planu ratunkowego" dla linii easyJet jest redukcja obecności na niemieckim lotnisku Berlin Brandenburg. Przewoźnik narzeka na zbyt wolną regenerację niemieckiego ruchu pasażerskiego oraz nieustannie drożejące opłaty lotniskowe.
Po dogłębnej analizie spodziewanego popytu na podróże lotnicze i po uwzględnieniu wysokich opłat lotniskowych podjęliśmy decyzję o restrukturyzacji naszych operacji w Berlinie - powiedział Stephan Erler, przedstawiciel linii easyJet.
Plan ma wejść w życie wraz z rozpoczęciem tegorocznego sezonu zimowego. Przewoźnik zmniejszy obecną flotę 18 samolotów stacjonujących w Berlinie do zaledwie 11 maszyn.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Dla porównania, przed pandemią koronawirusa na stołecznych, niemieckich lotniskach stacjonowały aż 34 samoloty linii easyJet. Redukcja będzie wiązała się z koniecznością dużej zmniejszenia ilości połączeń z berlińskiego lotniska.
Ponadto, aż 275 pracowników ma otrzymać wypowiedzenia z możliwością przeniesienia do innych baz operacyjnych przewoźnika.