Hyundai wdrapie się do Wilanowa, bo podsypie mu się piachu
Tramwaje Warszawskie zorganizowały dziś (29 marca 2022 roku) imprezę w jednej ze swoich zajezdni.
Podczas tej imprezy, na którą zaproszone zostały przez stołecznego przewoźnika zaprzyjaźnione z nim media, padły też z ust prezesa Wojciecha Bartlelskiego bardzo odkrywcze słowa. O piachu, wdrapywaniu i zsuwaniu.
Wdrapią i nie zsuną się
Prezesowi Bartelskiemu ową odkrywczość można chyba wybaczyć, nie jest on w żaden sposób technicznie przygotowany do sprawowania funkcji prezesa Tramwajów Warszawskich. Z wykształcenia ekonomista, z zamiłowania szachista, stwierdził mianowicie, że tramwaje z Korei wjadą pod wzniesienie rzędu 2-3%. Z tym podjazdem nie będzie problemu bo tramwaje nie dość że mają – jak podał prezes Bartelski – kilka niezależnych systemów hamowania, to jeszcze nie zsuną się i wdrapią się. A na jesienną słotę czy błoto tradycyjny piach jest zdaniem prezesa metodą bardzo skuteczną i zapobiega ewentualnym poślizgom. I tak będzie w tym przypadku – poinformował prezes Tramwajów Warszawskich.
Słowa prezesa Bartelskiego możemy więc przyjąć za dobrą monetę. Skoro bowiem tramwaje się wdrapią i nie zsuną to zapewne też będą jeździć. Dziś większość z nich stoi. Co więcej będą jeździć do Wilanowa. Bo Tramwaje Warszawskie chcą tam budować nową linię tramwajową. Nie należy jej mylić ze Stegnami, bo tam już nowej linii nie będzie.
Ze swej strony zachęcamy Pana Prezesa do kontaktu może z rzecznikiem prasowym Panem Dutkiewiczem. Ten jest ciężki ale chyba możliwy. Może trzeba potrenować to wdrapywanie i zsuwanie, przynajmniej publiczne?
