Z Nowego Targu i z Zakopanego na Słowację pociągiem; posłanki mają pomysł jak to zrobić

Kilka lat temu w odpowiedzi na działania strony społecznej z inicjatywy „Pociąg – autobus – góry” podjęto realizację ambitnego projektu budowy zupełnie nowej magistrali kolejowej Podłęże – Piekiełko, która istotnie skróci czas dojazdu pociągiem do Zakopanego i na Słowację – piszą posłanki Dorota Niedziela i Jagna Marczułajtis-Walczak w interpelacji do Ministra Infrastruktury.

I dodają, że ponieważ zgodnie z zapowiedziami projekt ma być gotowy już za kilka lat, pojawiają się logiczne pytania na temat funkcjonowania systemu kolejowego na polsko-słowackim Podtatrzu po realizacji tej inwestycji.

Ślepe Zakopane

Ewidentnym problemem, który już teraz się rysuje, jest brak kontynuacji zachodniej nitki projektu w kierunku Republiki Słowackiej. Polscy pasażerowie od lat apelują o utworzenie połączeń transportu publicznego umożliwiających dotarcie w słowackie Tatry i na Orawę, tymczasem zachodnia nitka będzie kończyć się ślepo w Zakopanem, bez możliwości przesiadki na jakikolwiek transport publiczny na słowacką stronę Tatr.

Jednym z rozwiązań tego problemu jest rozszerzenie projektu Podłęże – Piekiełko o odgałęzienie Nowy Targ – Trstena, które łączyłoby polską i słowacką sieć kolejową. W przeszłości linia kolejowa w tej relacji już istniała, została jednak rozebrana i w tym miejscu powstała popularna trasa rowerowo-rolkarska. Odbudowa torów w tym miejscu byłaby niezasadna, gdyż trasa rowerowo-rolkarska się przyjęła i jest dużą wartością, natomiast warto byłoby poprowadzić linię w nowym śladzie, na przykład na trasie Nowy Targ – Czarny Dunajec – Jabłonka – Chyżne – Trstena. Oprócz zapewnienia skomunikowania ze słowacką Orawą linia miałaby ogromny potencjał rozwojowy dla gmin Nowy Targ, Czarny Dunajec i Jabłonka, pomogłaby poprawić jakość powietrza i zmniejszyć korki w tym regionie, przenosząc część ruchu lokalnego i transgranicznego z dróg na tory. Jeszcze kilka lat temu taka propozycja mogłaby brzmieć jak coś nierealnego, natomiast skoro w ramach projektów Kolej Plus w okolicy planuje się budowę linii kolejowych do Myślenic i Niepołomic, to tym bardziej proponowane połączenie ma uzasadnienie.

Z Zakopanego do Tatrzańskiej Łomnicy

Kolejną propozycją jest analizowane już kilka lat temu połączenie wąskotorowe Zakopane – Tatrzańska Łomnica, będące rozszerzeniem systemu słowackiej tatrzańskiej elektryczki. Projekt ten znajduje się na liście rankingowej słowackiego Ministerstwa Transportu i jest oceniony całkiem wysoko, jako inwestycja realna i potrzebna. Na odcinku krajowym proponowana linia odegrałaby ogromną rolę w odciążeniu podhalańskich dróg od korków, zwłaszcza w relacjach lokalnych Zakopane – Bukowina Tatrzańska i Zakopane – rejon szlaku na Morskie Oko. Być może w Bukowinie Tatrzańskiej kolejka wąskotorowa mogłaby się rozdzielać na dwie nitki – jedną w stronę Ždiaru i Tatrzańskiej Łomnicy i drugą w stronę Łysej Polany i Polany Palenica, co pozwoliłoby na ucywilizowanie transportu publicznego w rejonie Morskiego Oka. Projekt mógłby być po obu stronach granicy etapowany, a już samo oddanie do użytku odcinka Zakopane – Bukowina Tatrzańska oraz Tatrzańska Łomnica – Tatrzańska Kotlina miałoby sens i przyniosłoby zauważalny efekt po obu stronach granicy. Wszystko wskazuje na to, że Unia Europejska będzie w coraz większym stopniu wspierać i dotować tego typu transgraniczne projekty kolejowe, a zaproponowane połączenia idealnie wpisują się w kontekst europejskiej polityki klimatycznej oraz ochrony tatrzańskiej przyrody i poprawy jakości powietrza.

Pytania do Ministra

W związku z powyższym posłanki zadały Ministrowi Infrastruktury następujące pytania:

1) Jak Pan Minister odnosi się do propozycji utworzenia nowej linii kolejowej Nowy Targ – Jabłonka – Trstena i czy podejmą Państwo ten temat na najbliższej polsko-słowackiej grupie roboczej?

2) Jak Pan Minister odnosi się do propozycji utworzenia nowej linii kolejowej Zakopane – Tatrzańska Kotlina i czy podejmą Państwo ten temat na najbliższej polsko-słowackiej grupie roboczej?

3) W jaki sposób społeczność lokalna lub miłośnicy kolei z całej Polski, niekoniecznie z pogranicza, mogą wystąpić z inicjatywą włączenia wyżej wymienionych połączeń do programu Kolej Plus i czy bezwzględnym warunkiem jest tu wniosek samorządów lokalnych? Co w sytuacji, gdy samorządy lokalne nie widzą takiej potrzeby, natomiast taką potrzebę widzą zwykli obywatele RP z całej Polski będący potencjalnymi pasażerami, którzy jednak nie są nigdzie zrzeszeni?

Czekamy na stanowisko resortu, do tematu będziemy wracać.