PKS Polonus we wspólnym bilecie kolejowym. Już niebawem
Zostaliśmy zaproszeni do projektu „Wspólny bilet” przez PKP Intercity – poinformował na konferencji „Zielony Ład na polskiej kolei” Wojciech Gąsowski, członek zarządu PKS Polonus.
Jak dodał, przewoźnik bardzo chce wejść do tego projektu. Jest on skomplikowany, miedzy innymi dlatego, że Polonus i przewoźnicy kolejowi mają różne taryfy. Dlatego też potrzebne będą znaczne nakłady finansowe.
Kilka etapów projektu
Branża kolejowa udowodniła, że warto przystąpić do tego projektu – powiedział Wojciech Gąsowski. Poza tym taryfa degresywna będzie korzystna dla pasażera, a co za tym idzie większe jest prawdopodobieństwo, że wybierze on transport zbiorowy. Będzie to także prostsze dla pasażera, który całą podróż będzie miał w jednym miejscu.
Proces wdrażania wspólnego biletu będzie podzielony na kilka etapów. Pierwszym z nich będzie wprowadzenie sprzedaży biletów Polonusa w systemie PKP Intercity. Liczymy także na wzajemność – powiedział członek zarządu przewoźnika.
Uzupełniając te informacje członek Zarządu PKP Intercity Tomasz Gontarz podał, że trwają intensywne prace nad współpracą. Ułatwią ją aktualna sytuacja własnościowa, PKS-y są nadzorowane przez PKP SA, podobnie jak PKP Intercity. Jeszcze w marcu podpisana zostanie umowa o współpracy. Docelowo Polonus będzie w projekcie wspólny bilet. Będziemy dążyć do synchronizacji rozkładów jazdy. Chcemy, aby PKS dojeżdżał tam, gdzie pociąg nie może. Mam nadzieję, że już w wakacje zobaczymy pierwsze efekty – powiedział Tomasz Gontarz.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Co z innymi przewoźnikami?
Portal InfoRail.pl zapytał o możliwość włączenia do tej współpracy innych PKS-ów.
Jesteśmy bardzo otwarci na współpracę – powiedział Tomasz Gontarz. Olbrzymią wartością jest dla nas poszerzanie bazy klientów i włączanie do wspólnego biletu także nowych podmiotów. Nie chcemy się ograniczać tylko do PKS Polonus, zapraszamy pozostałych, pod warunkiem akceptacji warunków, jakie obowiązują w projekcie wspólny bilet. Udało nam się w ramach tego projektu zgromadzić prawie wszystkich przewoźników kolejowych i widzimy bardzo perspektywiczny kierunek zapraszania do tej inicjatywy także przewoźników autobusowych – wyjaśnił Tomasz Gontarz.