50 euro za brak maseczki w Berlinie. Częstsze kontrole
Zarząd transportu Verkehrsverbund Berlin-Brandenburg (VBB)zapowiedział od 5 listopada zmasowane kontrole maseczek w komunikacji zbiorowej.
Firmy transportowe uzgodniły to wspólnie z krajamizwiązkowymi i gminami oraz policją.
Od 95 do 98 procent
-„Zdecydowana większość naszych pasażerów przestrzegaobowiązku zasłaniania ust i nosa” – powiedziała dyrektor zarządzająca VBBSusanne Henkel. – „Tam, gdzie brakuje tej świadomości, musimy wprowadzić konsekwencjefinansowe”.
Zdaniem BVG, około 95 procent pasażerów zakrywa usta i nos – czasami ta średnia sięga nawet 98 procent.
Pomimo wysokiego poziomu akceptacji antywirusowych obostrzeń,BVG wysyła codziennie około 250 pracowników, aby sprawdzić, czy przestrzegane nowezasady. Informują oni pasażerów o wykroczeniu, rozdają jednorazowe maski,wydają upomnienia, a w skrajanych przypadkach uporczywych odmów – nakładają zamierzone kary umowne. Aktualniejest to suma 50 euro.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Wzajemny szacunek
Podczas kontroli w tym tygodniu na stacjach metra Neukölln,Leopoldplatz i Alexanderplatz zostało pouczonych łącznie około 4500 pasażerów.W 89 przypadkach pracownicy BVG nałożyli karę umowną.
-„Nie chodzi onakładanie jak największej liczby grzywien czy narażanie pasażerów” – mówi IngoTederahn z Działu Bezpieczeństwa BVG. „Wszyscy chcemy przetrwać tę pandemię tak zdrowo, jak to tylkomożliwe, a jest to możliwe tylko wtedy, gdy wszyscy będziemy przestrzegaćpewnych zasad i okazywać sobie wzajemny szacunek”.