Pandemia przyśpieszyła koniec sezonu Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej
W Bieszczadach iBeskidzie Niskim nadal obserwowany jest spory ruch turystyczny. W sobotę, zpowodu pandemii koronawirusa, tydzień wcześniej niż planowano, tegoroczny sezonkończy Bieszczadzka Kolejka Leśna.
„Od niedzieli kolejka będzie nieczynna. Kursy pociągówi zwiedzanie stacji są wstrzymane do odwołania” – mówił PAP prezesfundacji zarządzającej BKL Mariusz Wermiński.
Dodał, że „pieniądze za bilety zakupione zapośrednictwem serwisu +Przelewy24+ zostaną zwrócone tą samą drogą”.
W tym roku kolejka przewiozła ponad 130 tys. osób.”Mimo zawieszenia działalności w maju i częściowo w czerwcu był to dla nasdobry sezon” – podkreślił prezes fundacji.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Jak zaznaczył, „w tym roku zamiast grup zorganizowanychz kolejki korzystali głównie turyści indywidualni”. „Właśnie onizadecydowali o dobrej frekwencji” – dodał.
Z powodu pandemii koronawirusa pierwsze składy kolejki natrasę wyjechały dopiero w połowie czerwca. Półtora miesiąca później niżnormalnie. W lipcu i sierpniu BKL organizowała codziennie średnio po osiemkursów zamiast planowanych pięciu.(PAP)