Studenka: Aktualna sytuacja po wypadku EC Comenius
Obraz po wypadku kolejowym w czeskiej Studence, gdzie pociąg EC Comenius z Krakowa do Pragi uderzył w most powoli się klaruje. Według obecnych ustaleń wypadek miał miejsce w piątek 08.08.2008 o godzinie 10:30. Maszynista prowadził pociąg EC Comenius z prędkością 133 km/h (dozwolona 140 km/h), gdzie na niecałe 500 metrów przed mostem zauważył jego ruch. W efekcie tego natychmiast włączył hamowanie awaryjne i schował się w maszynowni. Według tachografu hamowanie miało miejsce na odcinku 452 metrów co pozwoliło zwolnić skład do 90 km/h. Dalej według ustaleń wyszło na jaw, że most zawalił się tuż przed przejeżdżającym pociągiem, co spowodowało nabiegnięcie wagonów na siebie oraz przejechanie niektórych nad zawalonym już mostem. W efekcie tego zdarzenia śmierć na miejscu poniosło 7 osób, natomiast 65 zostało rannych. Straty majątkowe na składzie pociągu EC wyceniono na 120 milionów koron czeskich, na składzie towarowym jadącym obok na 6 milionów koron czeskich natomiast na infrastrukturze na 10 milionów koron. Według zapewnień kolei prace budowlane na moście nie zostały zgłoszone, stąd w tym rejonie nie obowiązywały ograniczenia prędkości wymagane w tych przypadkach, tak więc wszystko wskazuje na winę firmy budowlanej, jednak dochodzenie w tej sprawie nadal trwa.
Efektem ubocznym wypadku było także przerwanie głównej międzynarodowej linii kolejowej łączącej Polskę z Czechami oraz Austrią. To z kolei wymusiło wprowadzenie awaryjnego rozkładu jazdy i skierowanie pociągów objazdami. Pociągi z Pragi do Polski były kierowane po trasie 310 przez Olomouc i Krnov do Ostrawy, natomiast pociągi z Austrii kursowały po trasie 280 i 323, gdzie w Hranicích na Moravě odłączały się od głównej linii i kontynuowały jazdę przez ValašskéMeziříčí, Frýdek-Místek do Ostrawy. Stamtąd pociągi jechały już planową trasą, jednak konieczność przejazdu po jednotorowych niezelektryfikowanych liniach powodowała duże opóźnienia. Pociągi z Czech na Słowację zostały skierowane na linię 280 przez HorníLideč i Púchov do Žiliny. W tym przypadku pociągi omijały Ostrawę do której należało się dostać autobusową komunikacją zastępczą. Kursowała ona na odcinku Suchdol nad Odrou –Ostrawa, gdzie znajdowały się stacje służące tymczasowo jako końcowe.
Dopiero w dniu 10.08.2008 udało się udrożnić jeden tor, co znacznie poprawiło sytuację pomimo faktu, że jest on tymczasowo bez sieci trakcyjnej. Dzięki temu było możliwe wprowadzenie pociągu wahadłowego złożonego z jednostki elektrycznej na której końcach zaczepiono po lokomotywie manewrowej. Możliwe stało się także przeprowadzenie pociągów międzynarodowych po głównej trasie. Pierwszym pociągiem był skład Chopin z Wiednia do Warszawy. Jednak mimo tego na miejscu wypadku nadal pozostaje do sprzątnięcia konstrukcja mostu oraz lokomotywa i jeden wagon.
