Sosnowiec: Pasażer pobity. Policja szuka sprawcy [AKTUALIZACJA]
Sosnowiecka policja prosi o pomoc w ustaleniu przebiegu wydarzeń, które miały miejsce w nocy z piątku na sobotę w autobusie linii 908N, jadącym z Katowic do Sosnowca. Pobity został wówczas 20-latek.
Według relacji jego dziewczyny w mediach społecznościowych, 20-latek padł ofiarą człowieka, który wyzywał innego pasażera autobusu na tle homofobicznym. 20-latek miał zostać pobity za to, że stanął w obronie atakowanego chłopaka.
-„Prosimy o kontakt wszystkie osoby, które były świadkami zdarzenia lub posiadają w tej sprawie jakiekolwiek informacje” – powiedziała we wtorek PAP oficer prasowa sosnowieckiej policji podkomisarz Sonia Kepper, która nie potwierdza, że do napaści miało dojść na tle homofobicznym.
-„Na tym etapie sprawy nie chcemy niczego sugerować potencjalnym świadkom zdarzenia, ale ustalić jak najdokładniej przebieg tego zdarzenia. Od tego zależy kwalifikacja czynu” – wyjaśniła.
Prezydent apeluje
O pomoc w tej sprawie zwrócił się też do mieszkańców na swoim profilu w portalu społecznościowym prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński, zwracając uwagę na prawdopodobnie homofobiczne podłoże ataku. „Sprawą już się zajęliśmy. Autobus nie należał do PKM Sosnowiec. Na zlecenie ZTM kurs realizował prywatny przewoźnik. Sprawdzamy nagrania z monitoringu miejskiego, ale Was proszę o pomoc” – zaapelował prezydent Sosnowca.(PAP)
Aktualizacja 17:00
27-letni mieszkaniec Sosnowca (Śląskie) usłyszał w środę zarzut uszkodzenia ciała, w związku z pobiciem 20-latka w nocnym autobusie jadącym z Katowic do Sosnowca (Śląskie) – poinformowała oficer prasowa sosnowieckiej policji podkomisarz Sonia Kepper.
27-latek wcześniej sam zgłosił się na policję po informacjach na temat zajścia w mediach i opublikowaniu jego portretu pamięciowego przez sosnowiecką komendę. Zgłosiło się też wielu świadków.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Policja nadal weryfikuje przebieg całego zajścia, które – według relacji pokrzywdzonych – miało podłoże homofobiczne. 20-latek miał bowiem zostać pobity dlatego, że stanął w obronie innego, wyzywanego przez 27-latka pasażera autobusu linii 908N.
Jak poinformowała podkomisarz Kepper, 27-latkowi przedstawiono zarzut uszkodzenia ciała, które to przestępstwo z uwagi na chuligański charakter popełnienia czynu prokurator objął ściganiem z urzędu.
-„Chuligański charakter sposobu dokonania tego przestępstwa powoduje również zaostrzenie kary, jaką kodeks karny przewiduje za jego popełnienie” – zaznaczyła. -„Z uwagi na wielość wątków nadal trwają bardzo intensywne czynności w tej sprawie. Policjanci weryfikują wszystkie informacje, które do nich spłynęły” – dodała.
Policjanci ustalili również personalia pierwotnie zaatakowanego przez sprawcę, wyzywanego mężczyzny.
-„Dopiero po zgromadzeniu kompleksowego materiału dowodowego prokurator ostatecznie zdecyduje, czy sprawca odpowie również za ten czyn i czy miał on znamiona przestępstwa z nienawiści. Prokurator zdecydował również o objęciu sprawcy policyjnym dozorem i zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych” – poinformowała Sonia Kepper. (PAP)
„