Witamy na stronie Transinfo.pl Nie widzisz tego artykułu, bo blokujesz reklamy, korzystając z Adblocka. Oto co możesz zrobić: Wypróbuj subskrypcję TransInfo.pl (już od 15 zł za rok), która ograniczy Ci reklamy i nie zobaczysz tego komunikatu Już subskrybujesz TransInfo.pl? Zaloguj się

Most nad Jeziorem Pilchowickim został wpisany do rejestru zabytków

inforail
19.08.2020 14:45

Ponadstuletni mostnad Jeziorem Pilchowickim został wpisany do rejestru zabytków. W ten sposóbucięte zostały spekulacje, że amerykańscy filmowcy, którzy mają zamiar kręcićna nim zdjęcia, mogą uzyskać prawo do przynajmniej częściowego wysadzenia wpowietrze tego zabytku.

Zastępca dolnośląskiego wojewódzkiego konserwatora zabytkówDaniel Gibski powiedział w środę PAP, że zdecydował się upublicznić decyzję owpisie tego obiektu do rejestru zabytków, by ostatecznie przeciąć narosłekontrowersje wokół tej sprawy.

„Ze względu na ogromne zainteresowanie tematem iogólnokrajową rangę sprawy, dla rozwiania wątpliwości co do stanu zaawansowaniaprocedury administracyjnej, mającej na celu wpis do rejestru zabytków mostukolejowego nad Jeziorem Pilchowickim, zdecydowaliśmy się na opublikowaniedecyzji kończącej postępowanie Dolnośląskiego Wojewódzkiego KonserwatoraZabytków w tej sprawie. Decyzja wprowadzona została do obiegu prawnego; niejest prawomocna” – poinformował Daniel Gibski.

Wcześniej most kolejowy w Pilchowicach znajdował się wwojewódzkiej ewidencji zabytków. Reagując na spekulacje o możliwych planachjego wyburzenia, dolnośląska wojewódzka konserwator zabytków BarbaraNowak-Obelinda pod koniec marca wszczęła z urzędu postępowanie w sprawiewpisania mostu do rejestru zabytków. Z wnioskiem w tej sprawie wystąpiłaFundacja Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego Śląska.

„Decyzja o wpisie nie jest jeszcze prawomocna, ponieważdwie strony tego postępowania mają jeszcze 14 dni na ewentualne odwołanie sięod decyzji. Tymi stronami są Fundacja Ochrony Dziedzictwa Przemysłowego Śląska,która wnioskowała o wpis oraz przedsiębiorstwo Wody Polskie, które jestwłaścicielem części gruntu, na którym stoi most” – powiedział Gibski.

Po raz pierwszy o tym, że Amerykanie chcą kręcić film nadJeziorem Pilchowickim, lokalne media pisały w pierwszym kwartale tego roku.Dolnośląscy miłośnicy zabytków w mediach społecznościowych wskazywali, że mostkolejowy nad Jeziorem Pilchowickim, ma zostać na potrzeby jednej ze scenwysadzony. Przeprawa powstała w latach 1905-1906 i obecnie przebiega przez niąlinia kolejowa nr 283.

Rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec w przesłanym pod konieclipca PAP oświadczeniu podkreślił, że wykorzystanie mostu do ujęć filmowych idziałań artystycznych może nastąpić dopiero po zawarciu odpowiedniej umowy,zgodnej z obowiązującym prawem i przepisami. „Obecnie na linii JeleniaGóra – Lwówek Śląski nr 283 nie ma planowanych prac. Nie ma też podpisanychumów, których realizacja zmieniałaby status linii lub mostu nad JezioremPilchowickim” – powiedział. Przyznał jednak, że zdjęciami na liniikolejowej i w jej okolicy zainteresowane są dwie ekipy filmowe.

Głos w sprawie zabrał również samorząd województwadolnośląskiego, który chce przejąć od PKP PLK linię kolejową biegnącą przezmost nad Jeziorem Pilchowickim. Władze województwa planują rewitalizację liniikolejowej nr 283 i uruchomienie na niej przewozów.

Jak podkreślono, samorząd, prowadząc prace nad przywróceniemruchu kolejowego na linii 283, chce jednocześnie „zachować i pielęgnowaćoryginalne wartości dziedzictwa kulturowego regionu, jakie reprezentujewspomniany most, będący unikatowym zabytkiem techniki”.

„Most nad Jeziorem Pilchowickim jest ważnym świadectwemhistorii rozwoju przemysłu i techniki w regionie. Dlatego samorząd województwaw pełni popiera działania podjęte przez wojewódzkiego konserwatora zabytkówzmierzające do wpisania tego obiektu do rejestru zabytków. Jednocześnie wplanowanych przez siebie działaniach rewitalizacyjnych zobowiązuje się do pełnegozachowania oryginalnej substancji budowli” – napisano w oświadczeniuprzesłanym PAP.

Do kwestii wyburzenia mostu w Pilchowicach odniosła się wlipcu na Twitterze wiceminister kultury, Generalna Konserwator ZabytkówMagdalena Gawin. Jak zapewniła, dzięki nowelizacji z 2017 roku od momentuwszczęcia postępowania w sprawie wpisu obiektu do rejestru zabytków mostpozostaje pod ścisłą ochroną. „Dlatego obawy o wyburzenie sąbezprzedmiotowe” – stwierdziła.

Obecnie do końca sierpnia trwają na moście i w jego okolicachzdjęcia do filmu „Republika dzieci” w reżyserii Jana JakubaKolskiego. Ekipa i producent zwrócili się do konserwatora zabytków o wytyczne,jak mają postępować.

W odpowiedzi napisano, że niedopuszczalna jest jakakolwiekingerencja w strukturę zabytku oraz użycie materiałów pirotechnicznych.Konserwator określił dopuszczalny zakres ingerencji w ramach planu filmowego,ograniczony do działań bezinwazyjnych i odwracalnych, prowadzonych pod nadzoremprzedstawiciela służb konserwatorskich.

Jak wcześniej ustaliła PAP, w realizację hollywoodzkiejprodukcji „Libra”, do której zdjęcia mają być kręcone m.in. na mościena Jeziorze Pilchowickim, zaangażowana jest firma Alex Stern.

Firma ta świadczy usługi dla amerykańskiego producenta. Jejprezes Robert Golba w rozmowie z PAP nie chciał zdradzić zakresu realizowanychscen, obsady aktorskiej czy reżyserskiej. „Zgodnie z umową, którą mamy zwytwórnią, jest to opatrzone klauzulą poufności” – powiedział Golba.Lokalne media podały, że w produkcji ma zagrać hollywoodzki gwiazdor TomCruise.

Prezes potwierdził jedynie, że sceny do filmu mają byćkręcone na moście nad Jeziorem Pilchowickim. Pytany przez PAP, czy most napotrzeby tej produkcji zostanie wysadzony lub czy w jakiś inny sposób zostanienaruszona jego konstrukcja, Golba podkreślił, że „zakres sceny, czego onabędzie dotyczyć, jak będzie wyglądała, jest informacją poufną”. Ocenił, żezdjęcia raczej nie odbędą się w tym roku.(PAP)