Przewozy Regionalne nie miały możliwości wydłużenia składów do Helu
Jak informowaliśmy nałamach InfoRail.pl na trasie Władysławowo-Hel kursować będzie wahadło, które mabyć antidotum na tłok w pociągach. Autobusowe.
Nieoficjalnie ustaliliśmy, że Przewozy Regionalne zostałypoproszone przez Urząd Marszałkowski o wydłużenie składów. Niestety. Brakitaborowe skutecznie to uniemożliwiły. Według informacji, które dostaliśmyrozmowy w tej sprawie były prowadzone znacznie wcześniej niż zapadły decyzje ouruchomieniu autobusowych wzmocnień. Tyle że Przewozy Regionalne rzuciły jużwszystko co miały na linię helską i kolejne połączenia czy wydłużenie pociągówstało się niewykonalne.
Jak już informowaliśmy na łamach InfoRail.pl tłok to niejedyny problem w pociągach jadących do Helu. Nie są w nich bowiem przestrzeganezasady bezpieczeństwa, związane z koronawirusem. Pasażerowie i co gorszeobsługa jeżdżą bez maseczek i nikt na to nie zwraca uwagi. Dodatkowo tłokuniemożliwia zachowanie wymaganych odległości między podróżnymi.
Warto również wspomnieć, że w tym roku na Półwyspie Helskimnie ma pociągów Arrivy. Ten przewoźnik w latach ubiegłych uruchamiał także wahadłaz Helu do Władysławowa, które trochę rozładowywały tłok.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Perspektywy na kolejne lata nie są również optymistyczne.Przewozy Regionalne nie inwestują w tabor i trudno się spodziewać, żeby nalinię helską mogło wyjechać coś innego niż to, co kursuje w tym sezonie. Możechociaż koronawirus odpuści…
„