Budapeszt: Węgierska policja rozpoczęła śledztwo w sprawie prywatyzacji MÁV Cargo

Jak informuje m. in. radio Gazdasági Rádió, gazeta Net Hírlap oraz agencja MTI, specjalny departament węgierskiej policji: „Narodowe Biuro Śledcze“prowadzi szeroko zakrojone śledztwo w sprawie podejrzanej prywatyzacji kolei towarowych węgierskich kolei państwowych Magyar Államvasútak (MÁV) —MÁV Cargo. Policja rozpoczęła przesłuchanie wszystkich osób, którzy wzięli udział w tej prywatyzacji i zarekwirowała wszystkie związane z tym dokumenty.
Afera wybuchła jeszcze w lutym, kiedy austriacki tygodnik ekonomiczny FORMAT zakwestionował wypłacenie przez austriackie koleje ÖBB RCA 7,1 milionów euro za poradę i lobby niejakiej firmie Geuronet z Budapesztu, która nie posiadała nawet przyzwoitego biura, a o jej istnieniu nikt w MÁV nic nie wiedział! Podejrzana jest także data podpisania przez Rail Cargo Austria umowy z tą niby firmą, która zdaniem węgierskiej opozycji jest „portmonetką partii rządowej“.
Swojego czasu MÁV Cargo zakupiło konsorcjum RCA —GySEV/ROeEE, wypłacając za nabytek rekordową sumę, podczas kiedy w pierwszej rundzie przetargu prywatyzacyjnego konsorcjum to nie było wśród realnych kandydatów na kupca. Umowę z Geuronetem podpisał jeden z członków zarządu RCA, który w międzyczasie podał się do dymisji. Jest to nie pierwsza gospodarcza afera rządowa, w której policja prowadzi szeroko zakrojone śledztwo. Akurat w tych dniach odbywa się proces karny niejakiego Kulcsára o defraudację milardów. Był on jednym z naczelnych brokerów i dyrektorów banku K&H i przyjacielem męża ówczesnej minister spraw wewnętrznych, chociaż nie ukończył nawet szkoły podstawowej.