Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Częstochowa: 2,50 zł za bilet na autobus i tramwaj

infotrans
01.07.2008 10:38

Bez większych dyskusji radni uchwalili podwyżkę cen biletów MPK. 2,50 zł za jednorazowy i 89 zł za sieciówkę zapłacimy prawdopodobnie od września. Data nie jest jeszcze stuprocentowo pewna, ponieważ uchwała wchodzi w życie dwa tygodnie po opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego. A na to trzeba trochę poczekać.

Podwyżki nie są decyzjami popularnymi, ale – o dziwo – podczas ich uchwalania obyło się bez żywej dyskusji. Powody małej aktywności krasomówczej radnych były dwa: MPK i prezydent wycofali się ze zgłoszonego półtora miesiąca temu kuriozalnego pomysłu likwidacji sieciówek, a po wtóre – przytłaczająca większość rajców pogodziła się z koniecznością wzrostu cen. Wprawdzie większość z usług MPK nie korzysta, ale prawie wszyscy tankują benzynę i widzą, jak rosną ceny paliw. W rezultacie za nowym cennikiem biletów było aż 17 radnych, a przeciw tylko pięciu.
– Czy podwyżka zapobiegnie powtórce strajku z 1 kwietnia? – chcieli tylko wiedzieć radni. Odpowiedź wiceprezydenta Bogumił Sobusia nie rozwiewała obaw: – Trudno oczekiwać, że 600 tys. zł rozwiąże wszystkie problemy finansowe MPK.
Uchwalony wczoraj cennik przyniesie kilka istotnych nowości. Ostatecznie znikną papierowe sieciówki, pozostaną tylko elektroniczne. Poza tym korzystający z ulg będą mogli kupić wyłącznie kartę imienną, gdyż wersja e-biletu na okaziciela ma być dostępna tylko jako normalna.
E-bilety zyskają przy tym drugą, opcjonalną funkcję tzw. portmonetki, dzięki której zapłacimy w tramwaju lub autobusie za pojedynczy przejazd. W wypadku takiej płatności (zbliżenie karty do kasownika) cena zawsze będzie niższa, niż papierowego biletu, a poza tym uzależniona od kwoty, którą naładujemy kartę. I tu kolejna bardzo ważna nowinka: jeśli jedziemy do trzech przystanków, to zapłacimy o złotówkę mniej, niż wynosi cena biletu podstawowego (wychodząc z pojazdu musimy drugi raz zbliżyć kartę do kasownika, by system komputerowy odnotował krótką podróż).
Inną nowością będzie możliwość przewiezienia roweru autobusem podmiejskim, np. do Olsztyna (3,80 zł – tyle samo, co bilet zamiejski). Jednak warunkiem jest zgoda kierowcy, który oceni, czy z jednośladami nie będzie wewnątrz zbyt tłoczno.Szczegóły: http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,5412547,2_50_zl_za_bilet_na_autobus_i_tramwaj.html?skad=rss .