Pijany wjechał w przystanek. Wiata poleciała na Swinga

Pijany kierowcawjechał w przystanek tramwajowy na warszawskiej Pradze Południe. Wiatapoleciała na Swinga, ucierpiał też biletomat.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że pijany kierowca jechał około100 km/h. Do zdarzenia doszło w momencie próby zmiany pasa ruchu. Niestetyzamiast na pas drogowy kierowca chciał chyba wjechać na torowisko.

Po nieudanym manewrze uciekł z miejsca zdarzenia. Pokilkunastu minutach został ujęty przez Policję.

Dwie pasażerski podróżujące samochodem trafiły do szpitala. Porozbijane sąteż pojazdy, wiata i biletomat.

Swing w momencie zdarzenia obsługiwał linię 22. 

„