Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Prywatne tory tramwajowe w Warszawie i Wrocławiu?

infotram
02.06.2008 21:50
W Warszawie i Wrocławiu rozważana jest możliwość powstania prywatnych linii tramwajowych. W stolicy o tym pomyśle mówił we wtorek, 27 maja br., szef miejskiego Biura Drogownictwa i Komunikacji Mieczysław Reksnis. Prywatna firma wyłożyłaby pieniądze na inwestycję, a potem eksploatowała linię przez minimum 30 lat. W tym czasie ratusz płaciłby jej za wożenie pasażerów. Obawy budzi fakt, że w Polsce partnerstwo publiczno-prywatne nie funkcjonuje, bo odpowiednia ustawa, która została uchwalona w 2005 roku ma wady. Mieczysław Reksnis twierdzi jednak, że są szanse, by wspólnie z resortem gospodarki rozwiązać ten problem.
Czy Tramwaje Warszawskie będą miały konkurencję?Monopol na przewozy tramwajowe we Wrocławiu ma MPK
We Wrocławiu nowe linie tramwajowe powstaną w ramach unijnego programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko i dlatego ich eksploatacja zapewne zostanie powierzona MPK Wrocław, które obecnie obsługuje wszystkie wrocławskie tramwaje. Urzędnicy jednak myślą już o kolejnych, nowych połączeniach tramwajowych. Wstępny pomysł magistratu jest taki: prywatna firma najpierw wybuduje torowiska, a następnie zakupi tabor. I przez ustalony czas, np. 30 lat, będzie miała prawo obsługiwać połączenie, a urząd miejski zapłaci jej za to. Jak duże byłyby to pieniądze? Tego na razie nie wiadomo. Wiadomo za to, że po upływie wyznaczonego czasu cała linia i tabor przeszłyby na własność Wrocławia. Wiadomo też, które linie mają być prywatne. Chodzi o relacje z centrum miasta na Psie Pole i dalej na Zakrzów i Kiełczów. Być może prywatna komunikacja tramwajowa połączy Wrocław z Jelczem-Laskowicami i innymi miejscowościami tuż przy stolicy Dolnego Śląska. Pewne jest również to, że koncern obsługiwałby linie, na których jeżdżą szybkie tramwaje. Prywatna firma, która będzie świadczyć usługi przewozowe, zostanie wyłoniona w przetargu, a największe szanse będzie miał taki koncern, który zaproponuje najkrótszy czas eksploatacji. – 'Takie rozwiązania stosuje sie w miastach europejskich, np. we Florencji – mówi Zbigniew Komar, pełnomocnik prezydenta ds. rozwoju transportu szynowego. Komar zapewnia również, że ceny za bilety byłyby takie same, jak w miejskich tramwajach. Pomysł wrocławskich urzędników spodobał się Adrianowi Furgalskiemu, warszawskiemu ekspertowi ds. transportu. – To przede wszystkim pionierski pomysł, jeśli chodzi o Polskę. Ale w Europie już jakiś czas temu uruchomiono prywatne linie tramwajowe. Najwięcej we Francji. Tam mamy do czynienia z prawdziwym tramwajowym renesansem – tłumaczy Furgalski. – Jestem pewien, że znajdzie się wielu chętnych na taką inwestycję. Tymczasem do pomysłu sceptycznie podchodzi Witold Turzański, prezes MPK Wrocław.- Obecnie przewozy tramwajowe są niedochodowe. Ale to dobrze, że mają powstać nowe linie.
Czy Tramwaje Warszawskie będą miały konkurencję?Monopol na przewozy tramwajowe we Wrocławiu ma MPK
Na zakończenie dodajmy krótki rys historyczny: pierwsze tramwaje elektryczne we Wrocławiu powstały już w roku 1893, a wprowadziło je do ruchu prywatne przedsiębiorstwo o nazwie Wrocławskie Tramwaje Elektryczne –ESB. Uroczyste ich uruchomienie nastąpiło 15 czerwca 1893 po ukończeniu prac trwających od lipca 1892 roku do 14 lipca 1893 roku przez firmę AEG. Zbudowano wtedy również dwie zajezdnie i dwie elektrownie. Później ówczesne władze Wrocławia postanowiły uruchomić tramwaje podlegające magistratowi. Stało się to tak w 1901 roku, kiedy powstało SSB (Wrocławskie Tramwaje Miejskie). W 1924 roku miejska firma wchłonęła ESB i od tego momentu działało we Wrocławiu już tylko jedno przedsiębiorstwo komunikacyjne, które obsługiwało linie tramwaje i trolejbusowe. Dopiero później, w roku 1925 została uruchomiona komunikacja autobusowa.