Jednak będzie podwyżka biletów w Kielcach
16 stycznia kieleccy radni przegłosowali podwyżkę cen biletów komunikacji miejskiej.
Dopiero za trzecim razem udało się przeforsować podwyżkę cen biletów komunikacji miejskiej. Podczas sesji, która odbyła się 28 listopada radni byli przeciwko podwyżce. Na grudniowej sesji nie wyrazili nawet zgody na wprowadzenie projektu uchwały w tej sprawie do porządku obrad. Tym rzazem za podwyżką opowiedziało się 13 radnych, pięciu było przeciw, a trzech wstrzymało się od głosu.
Nowa cena
Od 1 marca cena biletu jednorazowego wzrośnie z 3 zł do 3,40 zł. Będzie on ważny przez 40 minut, umożliwiając wielokrotne przesiadanie się pomiędzy liniami. Cena biletu jednogodzinnego wzrośnie z 3,20 zł do 3,60 zł, dobowego z 10 do 11 złotych. Bilet 90-dniowy podrożeje z 222 zł do 240 zł. Bilety ulgowe będą o połowę tańsze od tych stawek. Podwyżka ma dać dodatkowe wpływy ze sprzedaży biletów w wysokości 3 mln zł.
Barbara Damian, dyr. Zarządu Transportu Miejskiego mówiła podczas sesji, że bez tych dodatkowych pieniędzy nie da się rozwijać komunikacji miejskiej, a podwyżka jest konieczna ze względu na cięcia w budżecie na komunikację w 2020 roku.
„Ten budżet jest mniejszy o 3 miliony złotych, jeżeli chodzi o realizację przewozów. Dlatego brak podwyżki cen biletów skutkowałby ograniczeniem połączeń nawet o pół miliona kilometrów w skali roku. Zmniejszyłaby się także częstotliwość kursowania niektórych linii” – przekonywała Damian.
Zdaniem polityków
Jarosław Karyś, przewodniczący klubu radnych PiS, powiedział PAP, że „decyzja w sprawie podniesienia cen biletów komunikacji miejskiej nie była łatwa”. „Z jednej strony niska cena biletów zachęca do korzystania z tego typu transportu, z drugiej w związku z napiętym budżetem miasta i realną groźbą zmniejszenia wozokilometrów dla przewoźnika istniało niebezpieczeństwo obniżenia jakości transportu poprzez ograniczenie ilości linii” – podkreślił Karyś. Zaznaczył jednocześnie, że klub radnych PiS „nie wypracował w tej sprawie jednolitego stanowiska”.
„Głosy się podzieliły. W przypadku mojej osoby przeważył ten drugi argument, stąd głos za podwyżką, choć do końca miałem wiele wątpliwości” – przyznał radny PiS.
Za podwyżką głosowali także radni Koalicji Obywatelskiej.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
„Podwyżka była konieczna. Ona była w dobry sposób konstruowana, ponieważ podwyższa ceny biletów w największym stopniu dla pasażera okazjonalnego. Natomiast dla pasażerów, którzy są związani z komunikacją publiczną wprowadza dodatkowe zniżki, chociażby w postaci biletu semestralnego” – powiedziała przewodnicząca klubu Agata Wojda.
Dodała, że radni KO mieli „tylko jedną wątpliwość przy podejmowaniu decyzji w tej sprawie”.
„Że nie idzie to w pakiecie łącznie ze strefą płatnego parkowania. Uważamy, że bardzo szybko powinny zostać wprowadzone zmiany, także co do stawek płatnego parkowania. Nie możemy mieć dużej dysproporcji między jednym rozwiązaniem a drugim, tak aby mieszkańców zachęcać do używania komunikacji publicznej” – dodała radna KO.(PAP)
„