Gdynia i Sopot chcą zintegrowanego biletu dla całego Trójmiasta
Prezydenci Gdyni iSopotu domagają się od marszałka województwa pomorskiego pilnego przedstawieniawyliczeń dotyczących skutków finansowych wprowadzenia pełnej integracjikomunikacyjnej dla wszystkich ośrodków miejskich Trójmiasta.
Wojciecha Szczurka i Jacka Karnowskiego zaniepokoiłyinformacje o działaniach, jakie urząd marszałkowski oraz miasto Gdańskpodejmują, by pilotażowo wprowadzić zintegrowany bilet obejmujący komunikacjęjedynie w granicach miasta Gdańska. Chodzi o wspólny bilet okresowy nakomunikację miejską oraz linie SKM i PKM.
Prezydenci w liście do Mieczysława Struka przypominają, że wsierpniu br. wspólnie ustalono, że wszelkie działania dotyczące komunikacji naobszarze Trójmiasta będą podejmowane razem i jednocześnie. Według nichmożliwość wprowadzenia biletu łączonego tylko na obszarze Gdańska oddala wizjępełnej integracji trójmiejskiego transportu.
Spójny systemkomunikacji publicznej to fundament, na którym rozwijać się może nowoczesnametropolia, co leży w interesie zarówno miast rdzenia metropolii, jak ipozostałych miejscowości ją tworzących, na zasadzie korzyści dla wszystkich -argumentują samorządy Gdyni i Sopotu. Przypominają, że z tego względu odsierpnia intensywnie pracowano na ujednoliceniem taryf jako krokiem na drodzedo wprowadzenia jednolitego biletu.
Pilotaż byłby skuteczniejszy, gdyby objął co najmniej całeTrójmiasto, a docelowo system obejmować musi cały obszar metropolitalny -uważają prezydenci. Proszą urząd marszałkowski o przedstawienie kosztów takiegorozwiązania. Podkreślają, że koszty nie są jeszcze precyzyjnie policzone nawetdla Gdańska, a całkowicie nieznane dla Gdyni i Sopotu.
Tymczasem władze Gdańska poinformowały, że od 1 kwietnia2020 r. na terenie miasta bilet miesięczny i okresowy z Kartą Mieszkańca,oprócz autobusów i tramwajów, ma obowiązywać także w pociągach SKM oraz PKM.List intencyjny w sprawie wprowadzenia jednego biletu w granicach miastaGdańska podpisali w piątek prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz orazMieczysław Struk.
„Dzisiaj w obszarze metropolitalnym Gdańska jest prawie 100taryf na bilety komunikacji. I to nie jest normalne, żeby na dłuższą metęutrzymywać takie taryfy, które bardzo komplikują życie mieszkańcom. To jestprogram pilotażowy dla miasta Gdańska. Dziś nie jesteśmy jeszcze w stanieprzedstawić realnych wyliczeń dla pełnej oferty ujednoliconego biletu dlawszystkich gmin obszaru metropolitalnego. Pierwsze doświadczenia w Gdańskuwiele nam w tej sprawie pomogą” – powiedział Struk.
Struk pytany o stanowisko prezydentów Gdyni i Sopotuzapewnił, że już od stycznia podobne rozmowy jak z Gdańskiem ws. jednolitegobiletu Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego będzie prowadzić również zwładzami obu pozostałych miast Trójmiasta. „Mam nadzieję, że będziemydyskutować i nad rozwiązaniami technicznymi, a także i finansowymi” -dodał.
Dulkiewicz powiedziała, że narzędziem weryfikacyjnym przywprowadzaniu biletu zintegrowanego w Gdańsku będzie Karta Mieszkańca, bo żebyją otrzymać, trzeba być zameldowanym w Gdańsku lub płacić w mieście podatek PITbądź podatek od nieruchomości. Dodała, że ani Sopot, ani Gdynia takzaawansowanych rozwiązań identyfikacji jeszcze nie mają.
„
