Pasażerowie o pierwszym bezwizowym locie do USA
W poniedziałek o godz. 15.43 (21.43 czasu polskiego) nalotnisku JFK w Nowym Jorku wylądował samolot PLL LOT, rejs nr 006. Byłpierwszym, który dotarł do USA w dniu wejścia w życie bezwizowego programu dlaPolaków.
W terminalu nr 7 zgromadziła się tylko garstka Polonusów,która przybyła, by odebrać rodziny i przyjaciół przylatujących z Warszawy. Wpierwszym dniu wprowadzonych w życie zmian wszyscy pasażerowie przybyli bowiemz Polski z wizami uzyskanymi w kosulatach.
Na dzień dobry kolejka
Poniedziałek był dla wielu przybyszów z Polski nie całkiemfortunny. W terminalu nr 7 otwarte były tylko dwa stanowiska odprawy pasażerów(prawdopodobnie z powodu amerykańskiego Dnia Weterana). Niektórzy naprzywitanie Ameryki musieli czekać w kolejce nawet trzy godziny.
Wychodząca z odprawy tarnowianka Antonina przekonywała, żezniesienie wiz będzie korzystne dla Polaków i ich rodzin z Ameryki, bo nierazcałymi latami się nie mogli spotykać. Ucieszyło ją też to, że nie będzie jużobowiązku rozmów z konsulami.
„Nie będzie już tych sprawdzeń i dopytywań. To dobrze, bonie było to przyjemne” – mówiła.
Jedna z młodszych pasażerek LOT-u, która przybyła wodwiedziny do ojca, także z zadowoleniem przyjęła zastąpienie dociekańpraciwników konsularnych rejestracją w systemie elektronicznym. Uznała pytaniaAmerykanów za naruszające prywatność, drażniące i zbyt ingerujące w życie.
Zdaniem Polki zniesienie wiz najbardziej ucieszy ludzilubiących podróżować. Uznała, że dopiero teraz wiele osób przełamie się izacznie zwiedzać Amerykę. W jej opinii może sobie już na to pozwolić duże gronoPolaków.
„Dopiero dzisiaj na lotnisku dowiedziałam się, że zostałyzniesione wizy dla Polaków. Jest to dla mnie dobra i ważna wiadomość. Mamkuzynów, którzy chcą mnie odwiedzać. Jeden z nich uparł się, że nie przyjedzie,dopóki nie zostaną zniesione wizy” – powiedziała Kasia z Nowego Jorku.
Zmieni czy nie zmieni
Piłkarz Mariusz Barnak, który mieszka w Nowym Jorku, musiałsię w poniedziałek sporo naczekać na lotnisku, zanim zobaczył córkę. W jegoopinii Visa Waver Program w odniesieniu do turystyki z Polski zbyt wiele niezmieni.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
„Wydaje mi się, że ci, którzy chcieli przylecieć, jużprzylecieli lub przylatują. Moim zdaniem większego natłoku nie będzie. Plusemjest większa wygoda, bo nie trzeba będzie jeździć do konsulatów w Krakowie czyw Warszawie, by starać się o wizy, a wiadomo, że pochłania to sporu czasu,praktycznie cały dzień” – wyjaśnił Barnak, który niegdyś grał w Stali Mielec.
Z entuzjazmem o zmianach wyrażała się Honorata Pierwoła,prezes Stowarzyszenia Polskich Biur Podróży w USA i Kanadzie (SPATA).Zapewniała, że jej organizacja jako jedna z pierwszych walczyła o zniesieniewiz.
„Byliśmy w Białym Domu, pracowaliśmy bardzo mocno z PolskąOrganizacją Turystyczną i Polską Izbą Turystyki. Zniesienie wiz jest bardzoważne dla biur podróży SPATA, ale i innych biur podróży w Stanach. Ucierpiały,odkąd turystyka zaczęła się mocno opierać na Internecie, a linie lotnicze samesprzedają bilety. Poza tym Polacy nie przyjeżdżają tak licznie do USA jakwówczas, kiedy Polska nie jeszcze była w Unii Europejskiej” – wyjaśniała.
Szefowa SPATA zauważyła, że w ostatnim czasie Polacy siębardzo wzbogacili, zwiedzają świat, chcą jechać wszędzie, a wizy do USA byłydla nich wielką przeszkodą. Jak mówiła, nie tylko dlatego, że trzeba było długoczekać, stać w kolejce i płacić, ale także ze względu na koniecznośćprzebrnięcia przez nieprzyjemne formalności.
„Polacy są już gotowi wydawać w USA pieniądze. Z rodzinamimieszkającymi w Ameryce wyjeżdżają na wycieczki na Karaiby, na Florydę czy doNowego Orleanu. Przyjeżdżają na zakupy, na Broadway show i wracają. Widzęwielki oddech, tlen dla naszych biur. Już myślimy o nowych programach dlaprzybywających Polaków” – zapowiadała Pierwoła.
„