Przewozy Regionalne na Facebooku: Zły rozkład to nie nasza wina

Facebook ostatniojest kopalnią złotych myśli serwowanych przez Przewozy Regionalne. Terazprzewoźnik odniósł się do kwestii rozkładu jazdy. Okazuje się, że winni sąwszyscy, tylko nie on.

Jak podróżowaćpociągami jak w nowym rozkładzie robicie rozkomunikowania i pociąg z Toruniajest w Pile 4 minuty po odjeździe Radewiaka? Czy 20 osób przesiadających się todla Was za mało by zostawić to skomunikowanie? Już nie wspominam że to samozrobiliście w kierunku przeciwnym w grudniu … – napisał jeden z fanów.

Przewozy Regionalne odpowiedziały: Rozkład jazdy naszych pociągów jest tworzony na zlecenie organizatorapołączeń kolejowych, którym jest w naszym przypadku samorząd województwa – toon zleca nam świadczenie usług w danym regionie i decyduje o zmianach, a takżefinansuje połączenia regionalne. Warto więc przesłać swoje uwagi doodpowiedniego urzędu marszałkowskiego, a także uczestniczyć w konsultacjachspołecznych, które są organizowane w niektórych samorządach. Ponadto wpływ nakształt ułożonego rozkładu ma również zarządca torów, czyli spółka PKP PolskieLinie Kolejowe. Tworząc rozkłady jazdy, firma musi uwzględnić możliwościinfrastruktury kolejowej i interesy wszystkich przewoźników.

Innymi słowy winny jest Urząd Marszałkowski, na marginesie,dzięki któremu przewoźnik ten jeszcze funkcjonuje, PKP PLK bo remontują tory.Winny jest pewnie także pasażer, bo chce mieć możliwość przesiadki. ReasumującPrzewozy Regionalne nie za specjalnie pasażerem się przejmują…

„