Nazwa SuperRegio nie ma żadnego znaczenia
autor: Karol Wach
Jak już informowaliśmy na łamach InfoRail.pl Przewozy Regionalne chcą uruchamiać komercyjne pociągi pod nazwą SuperRegio. Tymczasem we wnioskach, a także w decyzjach wydanych przez Prezesa UTK znalazły się kategorie InterRegio i Regio. Jak się okazuje nie ma to żadnego znaczenia.
O wyjaśnienie tej kwestii poprosiliśmy Urząd Transportu Kolejowego.
Nie stanowi naruszenia postanowień decyzji o przyznaniu otwartego dostępu, zmiana nazwy kategorii handlowej pod którą przewoźnik zamierza uruchamiać pociągi, o ile zachowane zostaną wszystkie warunki określone w decyzji przyznającej otwarty dostęp –poinformował nas Tomasz Frankowski, rzecznik prasowy UTK.
W drodze decyzji, Prezes UTK przyznaje aplikantowi otwarty dostęp dla pasażerskich przewozów kolejowych na danej trasie. Zgodnie z art. 29c pkt 5 ustawy o transporcie kolejowym, Prezes UTK ma obowiązek w decyzji o przyznaniu otwartego dostępu określić warunki oraz zakres wykorzystywania dostępu do linii kolejowej lub linii kolejowych oraz między innymi okres, na jaki decyzja zostaje wydana. W żadnej z sentencji decyzji przyznającej otwarty dostęp na trasach Kraków Główny– Zator (Przeciszów) – Kraków Główny (decyzja z 29 sierpnia 2018 r. znak:DPP-WOPN.717.8.2018.AnK), Katowice – Zator (Spytkowice) – Katowice (decyzja z24 kwietnia 2019 r. znak: DPP-WOPN.717.9.2018.AnK) , Sandomierz – Wrocław Główny – Sandomierz (decyzja z 21 sierpnia 2018 r. znak:DPP-WOPN.717.15.2018.PL), Prezes UTK nie wskazał, że nowe połączenia kolejowe musi być wykonywane pod określoną kategorią handlową. Kwestia ustanawiania kategorii handlowych, określania jej cech, jest bez wpływu dla przyznanych decyzji w sprawie otwartego dostępu, o ile wprowadzone zmiany nie naruszają warunków określonych w zapadłych rozstrzygnięciach. Prezes UTK wskazuje w każdej z decyzji m.in. typ taboru, zgodnie z wnioskiem aplikanta, którym przewoźnik ma realizować przewozy. Prezes UTK w decyzji przewidział postanowienie, zgodnie z którym dopuszczalne jest wykorzystywanie innych typów pojazdów kolejowych, o ile przewoźnik zagwarantuje takie same bądź lepsze parametry techniczne, eksploatacyjne i jakościowe pojazdów – wyjaśnił Frankowski.
Jak się zatem okazuje nazwa nie ma znaczenia, podobnie jak tabor, który zostanie skierowany do obsługi poszczególnych połączeń. Należy jednak pamiętać, że musi on odpowiadać zadeklarowanym standardom, w tym chociażby udogodnieniom dla osób z ograniczoną mobilnością. Przewozy Regionalne z pozoru zatem mają dowolność przy uruchamianiu nowych połączeń. SuperRegio musi trzymać poziom. Czy będzie trzymać? Sprawdzimy, pod warunkiem, że pociągi te wyjadą na trasy.
„
