Dług pasażerów na gapę wynosi blisko 399 mln zł

infotrans
06.02.2019 07:25

Gapowicze stanowiąokoło 18 proc. pasażerów transportu publicznego, a ich dług wynosi już 399 mlnzł – wynika z opublikowanych w środę danych Krajowego Rejestru Długów BiuraInformacji Gospodarczej.

Jak podaje KRD na początku lutego liczba biletowychdłużników przekroczyła 311 tys. i jest o ponad 24 tys. większa niż rok wcześniej.

Według KRD największą kwotę do spłacenia mają gapowicze zwojewództwa śląskiego (prawie 114 mln zł) oraz z Wielkopolski (ponad 112,6 mlnzł). Tam też jest najwyższa średnia wysokość zadłużenia przypadająca na jednegogapowicza. Wynosi ona odpowiednio; ok. 1,6 zł (śląskie) i ponad 2,2 tys. zł(wielkopolskie). Na kolejnych miejscach – jak czytamy w raporcie – znajdują siępasażerowie z województwa łódzkiego: ok. 1,8 tys. zł i kujawsko-pomorskiego:ok. 1,1 tys. zł. Średnia wysokość mandatowych zadłużeń przypadająca nagapowicza w innych częściach Polski nie przekracza tysiąca zł.

Jak podano, „na gapę” jeżdżą najczęściejpasażerowie między 26. a 35. rokiem życia. Zwykle – jak pisze KRD – są to osobybez wyższego wykształcenia, bezrobotne lub zatrudnione na umowę o dzieło czyzlecenie. Aż 66 proc. z nich stanowią mężczyźni. Kobiety – jak wynika z raportu- dużo rzadziej decydują się na podjęcie ryzyka związanego z przejazdem bezważnego biletu (ok. 34 proc.). Najbardziej zadłużona „gapowiczka” mado spłacania ponad 70 tys. zł. Rekordzistą – jak podkreślono w raporcie – jestmężczyzna z województwa zachodniopomorskiego, wysokość jego długu z tytułunieopłaconych biletów za przejazdy to ponad 312 tys. zł.

KRD podała również, że „jedna trzecia gapowiczów uważa,że jazda bez biletu jest sposobem na oszczędzanie pieniędzy”. Na łutszczęścia pozwalający na uniknięcie kontroli liczy 36 proc., natomiast ponadpołowa badanych broni się, że opłaty za przejazdy są za wysokie”.