Pomorskie bliżej wspólnego biletu

infotrans
10.05.2018 16:29

W woj. pomorskimcoraz bliżej do wdrożenia wspólnego biletu za przejazdy transportem publicznym.Za ok. dwa lata wspólny bilet ma obejmować Gdańsk, Gdynię, SKM i PrzewozyRegionalne. W listopadzie ma być ogłoszony przetarg na ujednolicony systempłatności.

W czwartek podczas konferencji prasowej w urzędziemarszałkowskim w Gdańsku poinformowano o oficjalnej inauguracji PlatformyZintegrowanych Usług Mobilności, która ma pozwolić pasażerom komunikacjipublicznej na korzystanie z nowoczesnego, elektronicznego systemu biletowego.Projekt realizuje samorząd województwa poprzez spółkę InnoBaltica. Jego szacunkowykoszt to ok. 90 mln zł.

Dzięki Platformie, pasażer korzystający z kilku środkówtransportu publicznego (np. tramwaju, pociągu i autobusu) nie będzie musiałkupować kilku różnych biletów. Elektroniczny system (działający zwykorzystaniem smartfona, karty miejskiej, karty płatniczej lub specjalnegobiletu ultralight) zidentyfikuje, czym i jak długo jechał, a następnie samrozliczy przejazd. Projektowany system zakłada docelowe zintegrowanie wzakresie wspólnego systemu poboru opłat wszystkich organizatorów i operatorówdziałających w sektorze publicznego transportu zbiorowego w regionie.

Marszałek województwa Mieczysław Struk podkreśla, żestrategicznym celem utworzenia Platformy Zintegrowanych Usług Mobilności jestzwiększenie liczby pasażerów korzystających z transportu publicznego wregionie. Ma się do tego przyczynić m.in. zintegrowanie systemu kolejowego ztransportem publicznym w miastach i gminach na Pomorzu.

Krzysztof Rudziński, prezes spółki InnoBaltica poinformowałpodczas konferencji, że w 2020 roku do zintegrowanego systemu mają należećprzewoźnicy działający w Gdańsku i w Gdyni oraz SKM (Szybka Kolej Miejska) iPrzewozy Regionalne. Zapowiedział, że „potem sukcesywnie włączani będą kolejniprzewoźnicy”. Jego zdaniem, „nie ma fizycznej możliwości, żeby od razuuruchomić system na tak dużą skalę, on musi być budowany etapami”.

InnoBaltica argumentuje, że projektowany system toprzedsięwzięcie innowacyjne nie tylko w skali kraju, ale i Europy. Mówiąc oskali przedsięwzięcia, Rudziński poinformował, że do zintegrowania jest m.in.tysiąc pojazdów (autobusów, tramwajów, trolejbusów), z tego ok. 650 wTrójmieście, ponad sto systemów taryfowych i ponad stu przewoźników. Przyznał,że „teraz najważniejsze jest zintegrowanie przewoźników działających naobszarze Gdańska i Gdyni oraz SKM (Szybkiej Kolei Miejskiej) i PrzewozówRegionalnych”. Spółka zastrzega, że zintegrowanie wszystkich organizatorów ioperatorów w transporcie publicznym ma nastąpić „z poszanowaniem odrębnościkażdego z nich i z zachowaniem jego taryf i udzielanych ulg”.

Na przełomie września i października ma się rozpocząćpilotaż rozważanych technologii systemu w Gdańsku, Gdyni, Słupsku i w StarogardzieGdańskim. Testowanie ma potrwać do dwóch miesięcy. Po pilotażu, w listopadziema być ogłoszony przetarg na system. Jesienią planowane jest też złożeniewniosku do Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko o finansowanieprojektu.

Rudziński wyjaśnił, że pasażer będzie musiał zarejestrowaćsię w systemie elektronicznym, podać swoje dane, m.in. numer karty kredytowej,aby otrzymać kartę lub aplikację na telefon. „Po wejściu do pojazdu trzebabędzie tylko zbliżyć kartę lub telefon do odpowiedniego czytnika lub naklejkiumieszczonej na szybie autobusu lub tramwaju” – dodał.

Zapewnił, że wprowadzenie systemu „na pewno nie spowodujewzrostu kosztów przejazdu”. „Zakładamy, że w momencie, gdy z systemu będziekorzystało coraz więcej pasażerów, to będą spadały stałe koszty jegoutrzymania” – dodał.

Zastępca prezydenta Gdańska, Piotr Grzelak wyjaśniłdziennikarzom, że „u podstaw leży zmiana filozofii korzystania z transportupublicznego”. „Wsiadając do autobusu nie będziemy kasować biletu, a będziemyidentyfikowani przy pomocy np. smartfona lub karty i +w chmurze+ będzie dla nasobliczona najkorzystniejsza oferta” – dodał. Powiedział, że „Platforma małączyć wszystkie środki transportu, łącznie z Rowerem Metropolitalnym”.

Wiceprezes Stowarzyszenia Ekonomiki Transportu, PawełRydzyński zaznaczył, że wspólny bilet w metropolii „realizuje się połowicznie”.Jego zdaniem, o pełnym sukcesie będzie można mówić wtedy, gdy system „pozwolina to, żeby – może nie w całym województwie – ale na pewno szerzej niż waglomeracji trójmiejskiej nastąpiła integracja taryfowa”. „Jest to kawałekpierwszego kroku, a pierwszym krokiem będzie wprowadzenie zintegrowanej taryfyszerzej niż w aglomeracji” – dodał.

Ocenił, że o pełnym sukcesie będzie można mówić wtedy, gdynastąpi „wyraźne zmniejszenie kosztów przejazdu dla pasażera, wynikające ztego, że nie będzie musiał kupować kilku biletów”. Rydzyński nie potrafiłdokładnie podać, kiedy może nastąpić „pełny sukces” systemu.

List intencyjny dotyczący wdrożenia na obszarze województwapomorskiego wspólnego dla wszystkich organizatorów transportu, operatorów iprzewoźników – systemu poboru opłat za przewozy w transporcie zbiorowym orazjednolitej informacji pasażerskiej podpisano na początku 2017 roku.

Pod listem podpisali się: marszałkowie województwapomorskiego, przedstawiciele Obszaru Metropolitalnego Gdańsk – Gdynia – Sopot,miast: Wejherowo, Tczew, Starogard Gdański, Słupsk, Chojnice, Ustka a takżeMetropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej i spółek, PKPSzybkiej Kolei Miejskiej w Trójmieście oraz Przewozów Regionalnych. W czwartekpodano, że zgłaszają się kolejne samorządy zainteresowane udziałem w systemiem.in. Kartuzy i Władysławowo.