Dworce kolejowe odżywają dzięki samorządom
PKP S.A przekazywałasamorządom dworce kolejowe zgodnie z zasadami ustawy o restrukturyzacji PKPS.A. Według NIK zawarte transakcje miały uzasadnienie ekonomiczne dla obustron.
Jednak tylko część dworców została zagospodarowana przezsamorządy zgodnie z ustawą. W niektórych samorządy zorganizowały punktyprzesiadkowe dla komunikacji samochodowej połączone z punktami handlowymi.Wystąpiły jednak przypadki, w których dworce zostały wydzierżawione w całościlub po prostu sprzedane, co już nie było zgodne z prawem. Większość przejętychprzez samorządy dworców zaczęła przynosić dochód.
W ostatnich latach funkcje dworców kolejowych ulegałyznacznym zmianom. Skrócił się czas przebywania tam podróżnych, co miało wpływna mniejsze wykorzystanie powierzchni tych obiektów. Również przewoźnicydziałający na rynku kolejowym optymalizowali koszty i rezygnowali z najmupomieszczeń kas, zastępując je mobilnymi systemami sprzedaży biletów wpociągach, czy też w biletomatach usytuowanych poza budynkami dworców. Dlategoteż PKP S.A. zmuszona była z przyczyn ekonomicznych, do ich zamykania. Rozwójtransportu drogowego spowodował czasowe zawieszenie bądź likwidację niektórychlinii kolejowych, a tym samym wyłączenie z pasażerskiego transportu kolejowegodworców usytuowanych przy tych liniach. Jednocześnie, obiekty takie, położoneczęsto w atrakcyjnej lokalizacji, mogą być interesującą ofertą dla samorządówlokalnych.
PKP S.A na koniec 2016 r. zarządzała 2 117 dworcami, z czegotylko blisko jedna trzecia, 613 wykorzystywana była do obsługi ruchupasażerskiego. Pozostałe – aż 71 % – były zagospodarowane na inne cele lubwyłączone z użytkowania. W latach 2013-2016,tj. w okresie objętym kontrolą kolej dopłacała do utrzymania dworców.Łączne koszty utrzymania wyniosły ponad 725 mln zł, a przychody z wynajmu ponad641 mln. Ogółem deficyt w tych latach wyniósł nieco ponad 84 mln zł. ZaległościPKP S.A. w regulowaniu podatku od nieruchomości na rzecz samorządów w skalikraju, na koniec 2013 r. wynosiły ponad 13 mln zł, a na koniec 2016 r. już 2mln zł. Część zaległości w kwocie 796 tys. zł. wygasła w wyniku przekazaniadworców samorządom.
W 2001 r. weszła w życie ustawa o restrukturyzacji PKP,która m. in. umożliwiła PKP S.A. przekazywanie na rzecz samorządów mienia, wtym zbędnych dworców. Zgodnie z tą ustawą kolej mogła zbywać odpłatnie na rzeczsamorządów budynki dworców w drodze przetargu publicznego lub w trybiebezprzetargowym, a w określonych sytuacjach – również nieodpłatnie.
W latach 2013-2016 kolej planowała przekazać jednostkomsamorządu terytorialnego (JST) w różnych formach 391 dworców. Mimo różnychzachęt, na mocy ustawy o restrukturyzacji PKP S.A., samorządy przejęły jedynie200 takich obiektów, tj. 51,2 % planowanej liczby. Stało się tak, bo dworcebyły w złym stanie technicznym, samorządy nie mogły wykorzystać w całościobiektów na inne cele niż transport albo nie akceptowały warunków stawianychprzez PKP S.A. dotyczących utrzymania pomieszczeń technicznych, poczekalni ikas biletowych.
Najważniejszeustalenia kontroli
NIK wykazała, że dobór dworców do przekazania samorządomprzez kolej był ekonomicznie uzasadniony, poprzedzony analizami. PKP S.A.przekazywała dworce, w których przychody nie pokrywały kosztów ich utrzymaniaoraz wymagające w krótkim czasie znacznych nakładów na remont i modernizację.Transakcje dokonywane były na podstawie umów zawieranych w formie aktównotarialnych. PKP S.A. przekazywała JST prawo wieczystego użytkowania gruntówSkarbu Państwa oraz prawo własności budynków dworców i innych obiektów towarzyszących.W okresie objętym kontrolą w różnych formach kolej przekazała JST łącznie 200dworców.
Ustawa o restrukturyzacji PKP S.A. nakłada na tę Spółkęobowiązek uzyskania zgody właściwego ministra na zbycie obiektu o wartościpowyżej 50 tys. euro. W trzech przypadkach (z objętych w tym zakresie kontrolą58 dworców) takie przekazanie przez PKP S.A dworców odbyło się z naruszeniemprzepisów, bez zgody ministra. W dwóchprzypadkach (gmina Czerwonak w Wielkopolsce) i w jednym przypadku (gminie Skokiw Wielkopolsce) mienie ujęte w jednej księdze wieczystej przekazano napodstawie odrębnych umów. W ocenie NIK miało to na celu obejście przepisówprawa w zakresie uzyskania zgody ministra na dokonanie takiej czynnościprawnej.
W jednym przypadku (gmina Skoki w Wielkopolsce), wartośćprzekazanego mienia w zależności od kursu euro wynosiła: w dniu wyceny -50.309,97 euro (średni kurs euro wg. NBP wynosił wówczas 4,194 zł.), w dniupodjęcia decyzji o zbyciu – 49.824,41 euro (kurs euro 4,2291 zł.), a w dniuzawarcia umowy przenoszącej własność – 50.406,16 euro (kurs euro 4,186 zł.). Wtej sytuacji PKP S.A. również nie wystąpiła do ministra o zgodę na dokonanieczynności prawnej, przyjmując, że nie była ona wymagana, gdyż w dniupodejmowania decyzji przez PKP S.A. o zbyciu mienia kurs euro powodował, żejego wartość nie przekraczała równowartości 50.000 euro. NIK uważa, że takasytuacja może sprzyjać naruszeniom prawa.
NIK zbadała też sposoby zagospodarowania dworców przezsamorządy. W tym zakresie skontrolowano 13 JST, które przejęły w sumie 23dworce kolejowe. Spośród tych obiektów:
7 dworców przeznaczono na cele ustawowe, tzn. z zachowaniemczęści dworca na cele służące pasażerom. Zachowano kasy biletowe, poczekalnie,toalety.
W opinii kontrolerów wobec 10 dworców samorządy podjęłydziałania, które wskazują, że w najbliższym czasie zostaną one zagospodarowanezgodnie z zakładanym celem.
Natomiast 6 dworców kolejowych, mimo upływu kilku lat od ichprzejęcia, nie zostało zagospodarowanych zgodnie z warunkami określonymi wumowach, a dotychczasowe działania JST nie wskazują, aby ten cel w niedalekiejprzyszłości miał być osiągnięty.
W jednym przypadku (gmina Kozielice, województwozachodniopomorskie) stwierdzono, że dworzec kolejowy, mimo iż przekazano gogminie w trybie przepisu art. 39 ust. 3 ustawy restrukturyzacji PKP S.A., tj.na cele transportowe, został on sprzedany przez samorząd osobie fizycznej. Byłoto działaniem nieprawidłowym w świetle ww. przepisu. Z kolei w innym przypadku(gmina Barlinek, województwo zachodniopomorskie) budynek nieczynnego dworcawładze gminy wydzierżawiły na czas nieoznaczony osobie fizycznej i powstał tamzakład wulkanizacyjny.
Większość przejętych zgodnie z prawem dworców zaczęłaprzynosić dochody. Dobrym przykładem jest dworzec w Goleniowie wZachodniopomorskiem. Znajduje się przy czynnej linii kolejowej i cały czasobsługuje podróżnych. W budynku wydzielono pomieszczenie socjalne dla kierowcówPKS oraz miejsca na działalność handlowo – usługową. W 2016 r. gmina uzyskała81,6 tys. zł. dochodu.
Ustrzyki Dolne na Podkarpaciu to kolejny przykład dobregowykorzystania budynku dworca, lecz przy nieczynnej linii kolejowej. Tam władzewykorzystały obiekt do obsługi pasażerów autobusowych. Część pomieszczeńzostała zaadaptowana na potrzeby Gminy, a część została wydzierżawiona. Wlatach 2013-2016 dochód do budżetu z tego tytułu wyniósł 120,3 tys. zł.
W 10 dworcach (spośród 23 objętych kontrolą) podjętodziałania, które wskazują że niedługim czasie zostaną one zaadaptowane na celetransportowe. W budynkach tych powstaną poczekalnie, przechowalnie bagaży, kasybiletowe oraz szalety. Samorządy dla tych dworców posiadały dokumentacjętechniczną odnośnie ich przebudowy. NIK dostrzega, że proces inwestycyjnyplanowanych robót był wieloetapowy i długotrwały, co miało wpływ na osiągnięciezałożonego celu
W czasie kontroli okazało się, że stan techniczny trzechobiektów stwarzał bezpośrednie niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia.Kontrolerzy podjęli działania, które doprowadziły do odpowiedniegozabezpieczenia dwóch obiektów. W przypadku trzeciego, po kontroliprzeprowadzonej na wniosek NIK, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanegozobowiązał gminę do naprawy elementów konstrukcyjnych budynku, który groziłzawaleniem.
W ocenie NIK dobrą praktyką było zobowiązanie przez PKP S.A.samorządów do wypłaty na jej rzecz środków finansowych, w sytuacji gdy przejętemienie zostanie przeznaczone na inny cel niż transportowy lub w przypadku jegozbycia. W pięciu umowach spośród 23 przenoszących prawo własności, zawartopostanowienia zabezpieczające przeznaczenie mienia nabytego od PKP S.A. na celeprzeznaczone w umowach.
Wnioski
Zgodnie z ustaleniami kontroli NIK skierowała wnioski docentrali PKP S.A., do samorządów, a także ustawodawcy (wnioski de legeferenda).
Do PKP S.A.
Zarząd PKP S.A. powinien podjąć działania zapewniające zgodęministra odpowiedzialnego za transport, w przypadkach gdy wartośćprzekazywanego mienia przekracza równowartość 50 tys. euro.
Do JednostekSamorządu Terytorialnego
Samorządy powinny zapewnić wykorzystanie przejętego mieniana cele związane z transportem. Powinny też prowadzić „książki obiektów budowlanych”dla obiektów przejętych od kolei oraz okresowo kontrolować stan technicznyprzejętych obiektów.
Wnioski de legeferenda
Najwyższa Izba Kontroli wskazuje na potrzebę zmiany przepisunakazującego samorządom przejmującym dworce przeznaczanie ich w części na celetransportowe. W ocenie NIK, złagodzenie tego ograniczenia zwiększyłobyzainteresowanie JST wykorzystaniem zbędnego mienia PKP S.A. Zmiana przepisuumożliwiłaby swobodne zagospodarowanie przez samorządy tego mienia. Takierozwiązanie nie wyklucza zabezpieczenia potrzeb spółek Grupy PKP, poprzezodpowiednie zapisy umów przenoszących prawa własności.
Zdaniem NIK maksymalna wartość przekazywanej nieruchomości,po przekroczeniu której, należy uzyskać zgodę powinna być podana w złotych anie w euro np. zamiast 50 tys. euro można zapisać 200 tys. zł. Wtedy, mając nauwadze różnice kursowe można uniknąć różnic w wycenach w dniu ich dokonania, wdniu decyzji PKP S.A. o byciu i w dniupodpisania umowy z samorządem. Może wystąpić bowiem przypadek, że PKP S.A niewystąpi do ministra o zgodę, a w dniu zbycia równowartość mienia przekroczy 50tys. euro. W ocenie NIK brzmienie przepisu w obecnym kształcie zwiększaniepewność obrotu, a nawet może sprzyjać zamiarom obejścia obowiązku uzyskaniazgody ministra.
„