Warszawa Główna reaktywacja
W 2019 roku pociągi wrócąna stację Warszawa Główna. Jak zapowiedział Prezes PKP PLK Ireneusz Merchelpierwsze składy wjadą na zmodernizowany obiekt w grudniu.
Przebudowa stacji Warszawa Główna to przede wszystkimprzygotowanie do remontu linii średnicowej. To właśnie wtedy mają tam kończyćswój bieg pociągi regionalne i aglomeracyjne z takich kierunków jak Łódź,Skierniewice czy Radom – zapowiedział Ireneusz Merchel.
Stacja Warszawa Główna jest nieczynna od 1997 roku. Wówczasobsługiwała połączenia z kierunków Kielce, Skarżysko-Kamienna, Radom czy Warka.Teraz zmieni się jej oblicze. PKP PLK podpisały dziś (13 marca) umowę z TrakcjąPRKiI SA na wykonanie prac modernizacyjnych.
Nowa Warszawa Główna będzie miała dwa nowe trzystumetroweperony położone bliżej Al. Jerozolimskich z zapewnionym wejściem od strony ul.Towarowej oraz nową kładką do wspomnianych Al. Jerozolimskich. Na każdymperonie przewidziano nowe wiaty, system informacji pasażerskiej i wiaty. Będąteż stojaki rowerowe i nowe miejsca parkingowe. Stacja zostanie przystosowanado potrzeb osób niepełnosprawnych. Obecne władze PKP PLK zrezygnowały natomiastz pomysły budowy stacji podziemnej.
Przebudowana Warszawa Główna to kolejny krok rozbudowy systemukomunikacji aglomeracji warszawskiej. Stacja ma dobre położenie, blisko metra iumożliwia przesiadki – stwierdził Ireneusz Merchel.
Wartość prac to prawie 81 mln zł.
Do pomysłu przeniesienia pociągów na stację Warszawa Głównadość sceptycznie podchodzą natomiast przewoźnicy, chociażby Koleje Mazowieckie.W czasie remontu linii średnicowej nie będą mieli wyboru. Po jego zakończeniujuż tak. Jakiś czas temu Dariusz Grajda, wiceprezes Kolei Mazowieckich mówiłnam, że ewentualne zakończenie biegu pociągów na stacji Warszawa Główna wiążesię z koniecznością przesiadki. Trzeba przejść na przystanek Warszawa Ochota.Tego pasażerowie nie lubią – mówił Grajda. Czy zatem Warszawa Główna będzietylko alternatywą dla remontowane linii średnicowej a po jego zakończeniu niebędzie obsługiwać pociągów? Taki scenariusz oznaczałby zmarnowane pieniądzewydane na remont. Oby się nie ziścił.
„
