Czego chcą ekolodzy od Warszawy?
Poprawa systemumonitoringu zanieczyszczeń powietrza, skuteczniejsza promocja transportupublicznego, czy wprowadzenie ograniczeń dla poruszania się samochodów zdieslem – m.in. takie postulaty formułują wobec władz stolicy organizacjeekologiczne.
Justyna Glusman ze Stowarzyszenia Miłośników Ochoty”Ochocianie” oraz przewodnicząca komisji dialogu społecznego ds.środowiska przyrodniczego przy biurze ochrony środowiska miasta stołecznegoWarszawy oceniła, że władze stolicy powinny się mocniej zaangażować w walkę zesmogiem.
„Działania władz warszawskich są niewystarczające,wyrywkowe i dotyczą tylko niektórych odcinków. Powinny być one bardziejdynamiczne. W naszym raporcie postawiliśmy głównie na kwestie związane zemisjami samochodowymi, bo one są największym problemem w Warszawie” -oceniła Glusman.
Konrad Marczyński z Warszawskiego Alarmu Smogowego podkreślił,że władze Warszawy tak na prawdę zaczęły zajmować się problemem smogu w grudniu2016 roku, kiedy z powodu dużych zanieczyszczeń powietrza wprowadzono w mieściebezpłatną komunikację miejską.
„Dzisiaj, żeby wprowadzić taką komunikację, zanieczyszczeniamuszą przekraczać poziom 100 mikrogramów na metr sześcienny przez dwa dni nawszystkich stacjach pomiarowych. Władze Warszawy liczą chyba na to, że w ogólenie będą musiały jej wprowadzać” – zaznaczył.
Marczyński dodał, że obecna polityka miejska nie zachęca dorezygnacji z poruszania się samochodami osobowymi.
„Strategie miejskie nie są w tym względzie realizowane,dokumenty leżą na półce. Polityka mobilności nie została dotąd przyjęta, amiała ona zachęcać ludzi do transportu publicznego i promować ruch pieszy.Radni nie przyjęli tego dokumentu, bo uznali, że taka polityka jest zbytprorowerowa” – dodał prezes WAS.
Marczyński skrytykował ponadto decyzję stołecznych władz oplanowanym powiększeniu liczby miejsc parkingowych w centrum miasta. „Ma tokosztować 200 mln zł. Taka decyzja w naturalny sposób zwiększyzanieczyszczenia, bo więcej osób będzie chciało wjechać do miasta” -zaznaczył.
Organizacje ekologiczne apelują do władz, by te poprawiłyjakość połączeń transportu publicznego oraz węzłów transportowych. Chcą też, bymiasto więcej inwestowało w ekologiczny transport (tramwaje, autobusy na gazczy energię elektryczną). Transport publiczny, piesi oraz rowerzyści powinnimieć również preferencje przy projektowaniu oraz remontach ulic. Miasto powinnoinwestować też w buspasy, szczególnie na ulicach wylotowych ze stolicy.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Ich zdaniem w Warszawie, ale po zmianach w legislacjiogólnokrajowej, powinno podnieść się też ceny parkowania dla pojazdów zsilnikami diesla – preferując pojazdy np. elektryczne.
Ekolodzy chcą też, by w Warszawie wprowadzono długofalowyprogram nasadzeń drzew, w szczególności wzdłuż głównych ciągów ulic oraz wsłabo przewietrzanych lokalizacjach.
WIP ma pozwolić też stołecznym władzom podejmowaćkrótkoterminowe działania mogące szybko wpłynąć na jakość powietrza. Ratuszwymienia m.in. wprowadzenie bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską,skierowanie na ulice polewaczek czy wydanie komunikatów z apelem o zaprzestaniespalania drewna w kominkach.
W ubiegłym tygodniu ratusz informował, że Miejskie ZakładyAutobusowe ogłosiły przetarg na dostawę 80 autobusów gazowych. Do 2020 r. MZAdysponować mają 270 niskoemisyjnymi autobusami, co stanowić będzie 20 proc.floty. Obecnie spółka wozi pasażerów 60 nisko lub bezemisyjnymi autobusami.
Ratusz informował ponadto, że w ostatnich 12 latach miastozakupiło 311 nowych tramwajów (281 niskopodłogowych), 1077 niskopodłogowychautobusów (w tym hybrydy, elektryki i autobusy gazowe), 35 pociągów metraInspiro i 28 nowoczesnych pociągów SKM. Planowany jest zakup: 800 autobusów, 45pociągów metra, 21 pociągów SKM oraz 213 tramwajów.
„