Metrobus w opinii profesora Miodka
GZM cały czas zastawia się na nad nazwą dlanastępcy KZK GOP. O opinię poproszono profesora Miodka.
METRObus – propozycja nowej nazwy dla KZK GOP, a raczejnowego organizatora transportu publicznego w metropolii, który ma zastąpić KZKGOP, spotkała się z ogromnym zainteresowaniem. Artykuł na ten temat był szerokokomentowany – wskazywano zarówno zalety, jak i wady takiej nazwy. Wieluzastanawiało się czy taka nazwa jest w ogóle poprawna.
Wieloletni organizator transportu zbiorowego, KZK GOP(Komunikacyjny Związek Komunalny Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego), zostaniezlikwidowany i łącząc się z MZKP Tarnowskie Góry i MZK Tychy, utworzy nowypodmiot odpowiedzialny za komunikację publiczną w GZM. Nasza metropolia nie mametra, dlatego powstało pytanie czy można w języku polskim użyć słowa”metro” wobec czegoś innego jak podziemna kolej szynowa. Czynazywając nowego przewoźnika łatwym w użyciu słowem METRObus, popełniamylogiczny i językowy błąd?
Postanowiliśmy zapytać o to Profesora Jana Miodka. Tenurodzony w Tarnowskich Górach i zamieszkały we Wrocławiu Ślązak jest prawdziwymekspertem od języka polskiego oraz popularyzatorem jego poprawnej formy.Profesor jest dyrektorem Instytutu Filologii Polskiej UniwersytetuWrocławskiego oraz członkiem Komitetu Językoznawstwa Polskiej Akademii Nauk iRady Języka Polskiego.
Czy nazwa METRObusjest poprawna?
Metro (z francuskiego metro) – jako „elektryczna kolejpodziemna (rzadziej nadziemna)” – jest skróceniem pełnej formymetropolitain (z greckiego metropolis), odnoszącej się do stolicy,najważniejszego miasta, metropolii – twierdzi prof. Jan Miodek.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Nie mam dlatego zastrzeżeń do wyrazu metrobus, odnoszącegosię do pojazdu obsługującego metropolię górnośląsko-zagłębiowską (przyjęły sięprzecież gimbusy – pojazdy rozwożące uczniów gimnazjów) – dodaje prof. Miodek.
Przypomnijmy, że METRObus nie jest oficjalną nazwą nowego KZKGOP, który to będzie dopiero tworzony, a jedynie propozycją nazwy,przedstawioną w polemicznym artykule jednego z mieszkańców. Artykuł jest więczaproszeniem do dyskusji nad słowami, którymi będziemy operować w przestrzenimetropolii. Z nazwą Komunikacyjny Związek Komunalny Górnośląskiego OkręguPrzemysłowego będziemy jeszcze obcować i nie od razu zniknie ona z naszychulic.
Nazwa dla nowego metropolitalnego podmiotu będzie dopierowyłoniona. Mamy nadzieję, że również z udziałem mieszkańców.
„