Były Prezes PKP Intercity zaniepokojony strategią taborową przewoźnika
PKP Intercity czekawyzwanie. W 2034 roku nie będzie już umów PSC – powiedział podczas Kongresu RozwojuTransportu były Prezes przewoźnika Janusz Malinowski.
PKP Intercity będą miały wtedy 20 składów Pendolino, 20Flirtów, 20 Dartów, 5 Husarzy, 20 nowych loków i 100 nowych wagonów – wyliczał Malinowski.Wagonów potrzeba będzie do ruchu 1500. EP09 i EP07 będą się wyjeżdżały – dodał.Wniosek z tego prosty. Przewoźnik potrzebuje inwestycji taborowych. Na ten cel,w ciągu najbliższych lat ma zostać przeznaczone 2,5 mld zł. To żadna wartość –stwierdził Malinowski.
Doskonale zdajemy sobie sprawę, że do 2034 niektórejednostki wyjdą z eksploatacji – odpowiedział Jarosław Oniszczuk, członek ZarząduPKP Intercity. Zaplanowana jest ich wymiana. Analizujemy i projektujemy ruchutaborowe do 2030 roku. Jesteśmy po mapowaniu procesu. Dokładnie wiemy kiedy,gdzie i na co mamy ten tabor wymienić. Niezależnie od personaliów proces będzietrwał. Nasza strategia to jest dobra strategia – mówił.
Nie wszyscy jednak tak myślą. Jak już informowaliśmy nałamach InfoRail.pl podobnego zdania co Janusz Malinowski jest chociażby szefNewagu Zbigniew Konieczek, który również uważa, że środki, jakie PKP Intercitychcą przeznaczyć na inwestycje taborowe są niewystarczające.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
„