Bohaterowie z MPK Poznań u prezydenta

infotrans
02.11.2017 09:25

Musimy dać ludziompoczucie bezpieczeństwa w środkach komunikacji publicznej. To jest tak samoważne jak wszelkie inwestycje, które przeprowadzamy – powiedział JacekJaśkowiak, prezydent Miasta Poznania, na spotkaniu z dwoma bohaterami zpoznańskiego MPK.

Krzysztof Kubasiński i Andrzej Janiszczak zostali zaproszeniprzez Jacka Jaśkowiaka, prezydenta Poznania, który chciał im osobiściepogratulować i podziękować za bohaterską postawę. Na spotkaniu był równieżobecny Wojciech Tulibacki, prezes MPK Poznań.

W ostatnim czasie zdarzyły się w Poznaniu dwie sytuacje,które pokazały, że motorniczy reagowali na wydarzenia dziejące się w pojazdachkomunikacji publicznej i wokół nich. Najpierw kierowca autobusu nr 68 udzieliłpierwszej pomocy kobiecie, która upadła na przystanku, a kilka dni późniejmotorniczy tramwaju nr 5 nie pozostał bierny wobec słownej napaści na dwojeobcokrajowców.

W Polsce, w tym również w Poznaniu, coraz częściej zdarzająsię ataki agresji słownej i fizycznej wobec obcokrajowców lub osób mówiących winnym języku. Najczęściej w takich przypadkach pasażerowie nie reagują w ogólelub bardzo rzadko. Podobnie było w przypadku ostatniego incydentu na tlerasistowskim – zareagował tylko motorniczy, który swoją posturą nie mógł raczejprzestraszyć agresora.

– Jestem pod wrażeniem tego co zrobił pan w tramwaju.Trenowałem judo i boks, ćwiczę regularnie i być może wiedziałbym jak teumiejętności wykorzystać. Pan zareagował bez wahania i użycia siły – mówiłJacek Jaśkowiak zwracając się do motorniczego.

Pracownicy MPK podkreślali, że w sytuacjach ratowania życiaprzydają się się szkolenia i im więcej ich jest tym lepiej i łatwiej możnareagować na daną sytuację. Padła też kwestia procedur w przypadku nagłegozdarzenia w pojazdach komunikacji publicznej.

– Obecnie działa to w ten sposób, że motorniczy lub kierowcaw specjalnych przypadkach wciska guzik alarmowy w pojeździe. W centrali wiemywtedy, że coś jest nie tak, słyszymy co się dzieje w pojeździe i znamy jegodokładną lokalizację – wyjaśnił Wojciech Tulibacki, który zwrócił też uwagę, żeważna jest natychmiastowa komunikacja z policją.