Policja: to kierowca śmieciarki może być winien wypadku z udziałem szynobusu
Ze wstępnych ustaleńpolicji wynika, że to kierowca śmieciarki może być winien wypadku z udziałemszynobusu, do którego doszło w poniedziałek na przejeździe w Nowym Gronowieniedaleko Człuchowa (Pomorskie). Po zderzeniu pojazdów do szpitali przewieziono15 osób.
Do wypadku doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym.”Wstępnie ustaliliśmy, że kierowca śmieciarki, wjeżdżając na przejazdkolejowy, nie upewnił się, że może bezpiecznie przejechać przez tory. Gdyzauważył, że jedzie pociąg, który zresztą dawał mu sygnały dźwiękowe, zdążyłtylko przyspieszyć” – powiedział PAP oficer prasowy człuchowskiej policjiSławomir Gradek.
Dodał, że po tym, jak szynobus uderzył w śmieciarkę, odciężarówki oderwała się w całości kabina, a reszta samochodu została poważniezniszczona. „Leży w rowie niedaleko szyn” – powiedział Gradek.
Sprostował też wcześniej przekazaną informację, wedługktórej szynobus przewrócił się na bok. „Szynobus wykoleił się, ale stoi:nie potwierdziły się informacje o jego przewróceniu” – zaznaczył.
Dodał też, że z informacji przekazanych przez obecnych namiejscu lekarzy i ratowników medycznych wynika, że na miejscu udzielono pomocylekarskiej 16 osobom (w tym trzem jadącym śmieciarką). Służby medyczne chciałyprzetransportować wszystkie te osoby do szpitali. Ostatecznie jednak doplacówek medycznych przewieziono 15 osób: jedna odmówiła przyjęcia takiejpomocy medycznej.
Dwie poszkodowane osoby przetransportowano śmigłowcamiLotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitali w Gdańsku i Bydgoszczy –poinformował Gradek. Wcześniej informował on o czterech poważniej rannychosobach. „To były wstępne informacje” – zaznaczył Gradek, dodając, żedopiero po uzyskaniu informacji ze szpitali będzie mógł podać bardziejszczegółowe dane.
Dodał, że straż pożarna zakończyła już pracę na miejscuzdarzenia (rzecznik prasowy pomorskiej straży pożarnej Łukasz Płusa informował,że do wypadku przyjechało osiem zastępów strażackich), a na miejscu wciąż sąpolicja i prokuratura.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Karol Jakubowski z Zespołu prasowego PKP Polskie LinieKolejowe S.A. poinformował w rozesłanym mediom komunikacie, że w zdarzeniu brałudział należący do Przewozów Regionalnych autobus szynowy relacjiChojnice–Piła. Z przekazanych przez niego informacji wynika, że ruch pociągówna tej trasie został wstrzymany, a na odcinku Lipka Krajeńska–Chojnicewprowadzono komunikację zstępczą. „Informacje o zmianach w rozkładziejazdy są przekazywane na bieżąco na stacjach i przystankach” – podałJakubowski.
Dodał też, że na miejsce wypadku – przejazd kolejowo-drogowymiędzy stacjami Wierzchowo Człuchowskie a Lipka Krajeńska – jedzie specjalnypociąg techniczny.
Poinformował również, że przyczyny wypadku będzie badaćspecjalna komisja. Zaznaczył, że w miejscu zdarzenia była dobra widoczność ioznakowanie.
Jakubowski poinformował, że w ubiegłym roku w województwiepomorskim doszło do sześciu wypadków na przejazdach. Zginęły dwie osoby.”W br. było sześć wypadków. Zginęła jedna osoba” – poinformował,dodając, że w województwie jest 577 przejazdów, 211 to przejazdy z sygnalizacjąlub rogatkami.
„