Dla PKP utrudnienia nie zaistniały?

W piątkową noc nadPolską przechodziły burze, które spowodowały znaczne utrudnienia w kursowaniupociągów.

Według informacji PAP kłopoty mieli pasażerowie na DolnymŚląsku, Opolszczyźnie, Pomorzu i Kujawach. To efekt powalonych drzew iuszkodzeń sieci trakcyjnej. Tymczasem dla PKP i PKP PLK problem nie zaistniał.Strony internetowe pkp.pl i plk-sa.pl nie wspominają nawet słowem ojakichkolwiek utrudnieniach. Nie można również dowiedzieć się jakie i czy wogóle pojawiły się jakiekolwiek uszkodzenia na sieci kolejowej.

Strona PKP SA jako ostatni publikuje news z 11 kwietnia 2017roku o przyjaznym sąsiedztwie kolei. PKP PLK chwalą się natomiast, że na trasieOpole-Nysa będą dwa nowe przystanki. Informacje jakże przydatne dla pasażerów,którzy utknęli na trasie… Szczątkowe wieści pojawiały się na Portalu pasażera,o istnieniu którego mało kto tak naprawdę wie. Dla zwykłego podróżnegopodstawowym hasłem jest „PKP” i w oparciu o nie szuka informacji. Na stronachPKP i PKP PLK nie pojawiła się nawet wzmianka, że o utrudnieniach możnaprzeczytać na ww. portalupasazera.pl.

Zapytany przez nas w sobotę rzecznik prasowy PKP PLKMirosław Siemieniec o to, gdzie można znaleźć jakiekolwiek komunikaty na tematutrudnień po burzach przesłał nam kolejną „dobrą nowinę”, z której wynika, żewszystko już jest super. Ale co było nie do końca super? Tego już nie wiemy.Nie dowiedzieliśmy się także, gdzie można znaleźć informacje o sytuacji poburzach.

Najlepszym źródłem informacji dla pasażerów po raz kolejnyokazali się inni pasażerowie, którzy za pośrednictwem chociażby Facebookaprzekazywali sobie informacje o utrudnieniach. Co robiły w tym czasie osobyodpowiedzialne za strony PKP i PKP PLK? Spały? Odpoczywały na wakacjach?Najprawdopodobniej. Mamy przecież długi wakacyjny weekend…

„