Duże zainteresowanie kursami Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej
Blisko 40 tys.pasażerów przewiozła od początku tegorocznych wakacji wąskotorowa BieszczadzkaKolejka Leśna. „Oprócz stałych pięciu kursów dziennie organizujemy po dwa,trzy dodatkowe” – powiedział we wtorek PAP prezes fundacji BKL MariuszWermiński.
Dodał, że w tym roku zainteresowanie przejazdami kolejkąjest „większe niż przed rokiem”. „Z roku na rok rośnie liczbanaszych pasażerów. Staliśmy się jedną z atrakcji Bieszczadów” – zauważył.
BKL jeździ z Majdanu k. Cisnej do Przysłupia i z Majdanu doBalnicy. Pierwsza trasa liczy 12 km, a druga 9 km. Kolejka w maju i czerwcuoraz we wrześniu i październiku wozi turystów tylko w weekendy; w wakacjecodziennie. W zimie kursuje na zamówienia.
W tym roku podczas wakacji turyści mogą skorzystać z pięciuregularnych kursów każdego dnia. Pierwszy skład z Majdanu wyrusza o godz. 9.30,a ostatni o 15.30. „Natomiast jeśli chętnych jest więcej, a w lipcu takbyło prawie każdego dnia, organizujemy dodatkowe kursy” – przypomniałWermiński.
We wtorki i piątki turystów wozi parowóz Kp-4, czylipopularna „bieszczadzka ciuchcia”. Kolejka ma też trzy lokomotywyspalinowe Lyd2 oraz 27 wagonów. Są zarówno wagony odkryte, jak i zabudowane. Wkażdym składzie jeżdżą oba typy wagonów.
Trasa kolejki biegnie przez lasy. Nie wolno jechać szybciejniż 15 km/godz. W ubiegłym roku BKL przewiozła 130 tys. osób; od początku tegoroku już 75 tys. pasażerów.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Bieszczadzka kolejka wąskotorowa powstała w 1898 r. Przezwiele lat służyła do transportu drewna. Kiedy w latach 20. XX wieku przeszłapod zarząd lwowskiej dyrekcji PKP rozpoczęła przewóz ludzi.
Na początku lat 90. ze względów ekonomicznych kolejkęwyłączono z eksploatacji. W 1996 r. utworzona została Fundacja BKL, którapostanowiła utrzymać zabytkową kolejkę w ruchu i uczynić z niej atrakcjęturystyczną.
„