Łódź za utrzymaniem podmiejskich tramwajów

Łódź jestzainteresowana utrzymaniem komunikacji podmiejskiej – zapewnił wiceprezydentWojciech Rosicki. Jednak trzeba zwrócić uwagę na zły stan infrastrukturytramwajowej poza miastem, który może zagrażać pasażerom i motorniczym.

Niezbędne jest kompleksowe rozwiązanie problemu zniszczonychtorowisk, gdyż w innym wypadku tramwaje w ciągu 2 – 3 lat będą musiały przestaćkursować. Wdrożenie elektrycznych autobusów to jedna z propozycji na utrzymaniekomunikacji publicznej do sąsiadujących z Łodzią gmin i miast. – Szukamyróżnych sposobów, mniej lub bardziej możliwych do realizacji, bo czujemy, żeodpowiedzialność jest po naszej stronie. I rozumiemy, że to my powinniśmy miećinicjatywę, by utrzymać komunikację do gmin ościennych – zapewniłwiceprezydent. Wojciech Rosicki, podkreślając, że dotychczas to właśnie Łódźponosiła 2/3 kosztów kursowania tramwajów na trasach podmiejskich. Łódź niezapomina o swojej roli miasta metropolitalnego, ale w zakresie komunikacjipodmiejskiej potrzebna jest współpraca z bliskimi Łodzi miastami i gminami. -Oczekujemy wsparcia od gmin ościennych – zaapelował wiceprezydent. Te jednaknie mają pieniędzy na remonty, a Łódź nie może inwestować poza granicamimiasta.

Tymczasem pracownicy MPK, którzy są odpowiedzialni zabieżące utrzymanie torowisk i sieci, stwierdzili, że na liniach do Pabianic,Ozorkowa i Lutomierska przewód jest zbyt cienki, by kontynuować usługę. -Zarząd Dróg i Transportu poinformował gminę Pabianice o tym i wskazał, żetrzeba to naprawić – powiedział Krzysztof Kamiński, wiceprezes MPK.

Do 6 maja ma powstać wspólny protokół w sprawie tramwaju doPabianic. Wspólnie będzie też podjęta decyzja dotycząca przyszłości komunikacjizbiorowej w tym kierunku. Wiadomo będzie, czy jest potrzeba uruchomieniakomunikacji zastępczej.

„