Newag: Jeśli wystartujemy w Warszawie to tylko w konsorcjum

Karuzela ruszyła.Zaczęły się spekulacje i kalkulacje. Metro Warszawskie chce kupić 45 pociągów.Kto je dostarczy? Więcej będziemy mogli powiedzieć po ogłoszeniu przetargu, ato ma nastąpić „jak będzie możliwe”.

Poprzednio pociągi dla Warszawy dostarczaliTransmashholding, Alstom oraz konsorcjum Simensa i Newagu. W kolejnym podejściuze wspomnianego zestawu liczyć się będą chyba tylko dwaj ostatni producenci. Ito pod warunkiem, że wystartują razem, czego nie ukrywa Prezes Newagu ZbigniewKonieczek.

Metro Warszawskie zapowiedziało, że chce pozbyć sięrosyjskich wagonów serii 81. Trudno przypuszczać by producent ze Wschoduzaproponował coś, co spełniałoby oczekiwania warszawskiego przewoźnika.

Przygoda z Alstomem skończyła się delikatnie rzecz ujmując wsposób przykry dla kilku osób odpowiedzialnych za dostawy Metropolisów. Czyfirma ta będzie mile widziana ponownie w stolicy? Pozostawmy to pytanie bezodpowiedzi.

Zostaje zatem konsorcjum Siemensa z Newagiem. Prezes firmy zNowego Sącza mówi nam, że jeśli Newag wystartuje w przetargu warszawskim totylko z partnerem. A tym w sposób naturalny pozostaje Siemens. Dotychczasowawspółpraca układa się dobrze, Zbigniew Konieczek również nie ukrywa, że toSiemens jest tą firmą, z którą Newag mógłby współpracować. Tym bardziej, że poprzygodzie warszawskiej obie firmy zgarnęły kolejne zamówienie, tym razem zSofii.

Kto przeciwko Siemensowi i Newagowi? Wymieniając wkolejności alfabetycznej: Bombardier, PESA, Skoda, Stadler. Czy ktoś jeszcze? Wtej chwili więcej potencjalnych oferentów nie dostrzegamy, choć niewykluczone,że takowi się pojawią.

Na chwilę obecną nie wiemy też zbyt wiele na temat samegoprzetargu, a dzisiejsza sesja podczas Forum Taborowego wątpliwości nierozwiała. A zatem czekamy.

„