42,3 mln euro z odsetkami od Alstomu dla PKP Intercity

To już pewne. PKPIntercity wygrały z Alstomem sprawę przed Sądem Arbitrażowym przy Krajowej IzbieGospodarczej. Zasądzona kwota to 42,3 mln zł euro wraz z odsetkami.

Powództwo PKP Intercity zostało uwzględnione w znaczniej części.Oznacza to, że przewoźnikowi zasądzono jedną z najwyższych kwot w historiipolskiego arbitrażu. Spór z Alstomem dotyczył kar naliczanych za dostawępojazdów niezgodnych z umową.

Producent bronił się jednak twierdząc, że jego zobowiązaniemkontraktowym było dostarczenie pociągu osiągającego prędkość maksymalną 250km/h. Zostało to potwierdzone podczas testów prędkości przeprowadzonych napolskich torach w listopadzie ubiegłego roku, gdy skład osiągnął prędkość 293km/h. Alstom był również zobowiązany umową do dostarczenia składów wyposażonychi homologowanych zgodnie z polskim systemem sygnalizacyjnym SHP (pozwalającymosiągać maksymalną prędkość 160 km/h) oraz zgodnie z europejskim systemem sygnalizacyjnymERTMS poziomu 2. Jednak aby uzyskać zgodność z europejskim systemem ERTMSpoziomu 2, niezbędna jest dostępność właściwej infrastruktury kolejowej wPolsce umożliwiającej przeprowadzenie odpowiednich ostatecznych testów.Zobowiązaniem kontraktowym Alstomu jest odpowiedzialność za opóźnienia, jeżelite opóźnienia spowodowane są przez Alstom. Takie było stanowisko producenta.

Nieco inaczej do sprawy podchodził przewoźnika, którynaliczył kary za opóźnienia w dostawach pociągów. Zdaniem PKP Intercity Alstomnie wypełnił zobowiązań umownych. Jak wynika z rozstrzygnięcia SąduArbitrażowego skład orzekający przychylił się do argumentacji przewoźnika.

„