Poznańskie tramwaje nie staną w korku

infotram
07.11.2016 11:06

Zmiany w organizacjiruchu na odcinku ul. Grunwaldzkiej od ul. Roosevelta do ul. Matejki sprawią, żetramwaje nie będą stały tam w korkach ? informuje Biuro Prasowe poznańskiegoUrzędu Miasta.

Do tej pory przejazdtym odcinkiem – zamiast rozkładowych dwóch minut – potrafił trwać nawet4-5 razy dłużej. Prace związane z wprowadzeniem zmian, które pozwolą tramwajomjeździć według rozkładu, ruszyły w poniedziałek, 7 listopada. Wprowadzanezmiany, polegające przede wszystkim na wydzieleniu torowiska z jezdni na tymodcinku ul. Grunwaldzkiej, to kolejny etap stwarzania priorytetu dlakomunikacji zbiorowej w Poznaniu.

– Poprawa funkcjonowania komunikacji publicznej jestniezbędnym warunkiem rozwoju każdego dużego miasta. Tramwaje nie mogą stać wkorkach! Nie mogą się spóźniać, jeśli chcemy, by były niezawodnym środkiemtransportu dla mieszkańców miasta i przyjezdnych – przekonuje zastępcaprezydenta Poznania Maciej Wudarski.

Jeśli nie przeszkodzi pogoda, prace związane z wprowadzeniemnowej organizacji ruchu potrwają około miesiąca. Prowadzić je będzie wybrane wprzetargu Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe „FILBAR”. Całość makosztować 495 tysięcy złotych.

Zgodnie z zapisami przetargu, na jezdniach roboty będą mogłyodbywać się w godzinach nocnych (od 20 do 6) oraz przez cały dzień w weekendy.Z uwagi na swój charakter nie będą uciążliwe dla okolicznych mieszkańców. Wpozostałym czasie wykonawca może prowadzić inne roboty np. na chodnikach. Wtrakcie prac obowiązywać będzie w tej okolicy tymczasowa organizacjaruchu.

Docelowo kierowcy na tym odcinku Grunwaldzkiej do dyspozycjibędą mieli tylko jeden pas ruchu w każdą ze stron. Na wydzieleniu torowiska, poktórym będą mogły poruszać się także autobusy i pojazdy uprzywilejowane,skorzystają tramwaje i ich pasażerowie.

Tramwaj bez przeszkód

– Wszelkie ułatwienia – w tym wydzielone torowiska czybuspasy – prowadzą do usprawnienia transportu publicznego: zwiększaniaprędkości przejazdu, ale przede wszystkim do poprawy punktualności – mówiTomasz Łapszewicz, kierownik Działu Organizacji Przewozów i InżynieriiTransportu Zarządu Transportu Miejskiego. Zwraca uwagę na to, że odcinek ulicyGrunwaldzkiej, od Matejki do Roosevelta, cechuje wyjątkowa nieregularnośćwystępowania zatorów. Na ich powstawanie ma wpływ wiele czynników, m.in.imprezy targowe i szczyty komunikacyjne.

W ciągu godziny tym odcinkiem ulicy Grunwaldzkiej w obiestrony przejeżdża 36 tramwajów. Każdy z nich może przewieźć nawet 200 osób.Każdej z tych osób zależy na punktualnym dotarciu do celu.

Tymczasem z monitoringu prowadzonego przez ZTM wynika, że naco dzień, w godzinach szczytu, tramwaje przejeżdżają odcinek od ul. Matejki doprzystanku Bałyk (a także w przeciwnym kierunku) w czasie 3-4 minut. Podczastrwających nieopodal imprez targowych zajmuje im to nawet 9 minut! Tymczasemzgodnie z rozkładem jazdy czas przejazdu powinien wynieść 2 minuty.

Taki wynik na tym odcinku poznańskie tramwaje będą mogłyosiągnąć tylko wówczas, gdy na swojej drodze nie będą miały przeszkód. Pomóc wtym ma oddzielenie torowiska od jezdni liniami poziomymi i separatorami ztworzywa sztucznego.

Samochodem inaczej

Ograniczenie jazdy samochodów do jednego pasa to nie jedynazmiana, jaka czeka zmotoryzowanych w tej okolicy. Zlikwidowany zostanielewoskręt z ul. Grunwaldzkiej w ul. Matejki, który kolidował z ruchemtramwajowym. Aby dotrzeć na ul. Matejki trzeba będzie wcześniej skręcić w ul.Śniadeckich. Na tym skrzyżowaniu docelowo ma pojawić się sygnalizacja świetlna.Po wiosennych konsultacjach społecznych uwzględniono postulaty dostawców natargi i zwiększono powierzchnię do skrętu w ul. Śniadeckich, tak by samochodydostawcze mogły bezpiecznie wykonać ten manewr.

Jadący ul. Grunwaldzką od strony ronda Jeziorańskiego zlewego pasa będą mogli skręcić w ul. Szylinga, prawy zaś służył będzie do jazdyna wprost i do skrętu w ul. Matejki.

Kierowcy samochodów nie będą już mogli korzystać z przejazduulicą Bukowską na wprost, wzdłuż hotelu Sheraton, przez skrzyżowanie z ul.Zeylanda. Ten fragment, na którym obecnie tworzą się korki utrudniające ruchtramwajowy, przeznaczony zostanie wyłącznie dla autobusów, taksówek irowerzystów. Ułatwi to przejazd poruszającym się tam autobusom komunikacjimiejskiej linii nr 48, 59, 63, 69, 77 oraz 240 i 242.

Przedstawiciele Zarządu Dróg Miejskich podkreślają, żewskutek zmian nie obniży się przepustowość skrzyżowań na tym odcinku ul.Grunwaldzkiej.

– Zakładamy, że po wprowadzeniu zmian z czasem ruchsamochodowy się unormuje. Kierowcy wybiorą alternatywne dojazdy głównymiulicami, a cześć z nich przesiądzie się do tramwaju, gdy jego punktualnośćwzrośnie dzięki wydzieleniu torowiska – twierdzi Agata Kaniewska, rzecznikprasowy Zarządu Dróg Miejskich.

Z najbliższych zmianw organizacji trzeba wymienić:

W związku z pracami już od 7 listopada na ul. Bukowskiej -na odcinku do ul. Zeylanda do Kraszewskiego – zmieni się tymczasowo organizacjaruchu. Nie będzie tam wydzielonej drogi dla autobusów (i taksówek).

Od 10 listopada (czwartek) na skrzyżowaniu ulic:Grunwaldzka, Szylinga, Matejki na tej pierwszej ulicy na dojeździe od rondaJana Nowaka Jeziorańskiego lewy pas jezdni zostanie przeznaczony jedynie dlapojazdów skręcających w lewo.