PKM nie pojedzie do końca wakacji albo i dłużej
PomorskaKolej Metropolitalna może być uziemiona nawet na kilka miesięcy.Przedstawiciele samorządu województwa Pomorskiego potwierdzają tę informację nałamach Radia Gdańsk.
Gotowy jest projekt naprawy linii, ale naprawynie zaczną się do czasu oceny, kto za szkody zapłaci. Jak mówi w Radiu Gdańskwicemarszałek województwa pomorskiego Ryszard Świlski, do końca tygodnia będąpracowały służby ubezpieczyciela. – Wiemy, że dyskusja na ten temat trwa. Torozmowy na poziomie fachowców, inżynierów, projektanta, służb towarzystwaubezpieczeniowego. Będzie określone, z której polisy zostaną wypłaconeświadczenia dla podmiotu, który będzie przeprowadzał naprawę. Jesteśmyubezpieczeni od zdarzeń losowych, które się wydarzyły, ubezpieczenie jest wgwarancji budowy kolei. Ubezpieczony jest też wykonawca – firma Budimex – mówiŚwilski.
Wicemarszałek dodaje, że zdarzenie z nocy z 14 na15 lipca zostało przez Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego określonejako awaria. Spółka PKM ma więc status poszkodowanej.
Prace przy naprawie torów, nasypów i urządzeńtelekomunikacyjnych będą kosztowały ponad 20 milionów złotych. – Będziemyczekali na decyzję Urzędu Zamówień Publicznych. Procedura przetargowa zajęłabyco najmniej 4 miesiące. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Będziemy staralisię o uzyskanie zgody na rozpoczęcie prac – tłumaczy Ryszard Świlski.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Nawet jeśli uda się zacząć roboty bez przetargu,to nie ma szans, by skończyły się do wakacji. – Jeśli tak się stanie, tobędziemy oddawali linię odcinkami systematycznie począwszy od lotniska -deklaruje wicemarszałek.
„