Koleje Linowe chcą przejąć stoki na Gubałówce
Władze Polskich Kolei Linowych rozpoczęły w sobotę rozmowy orozwoju stacji narciarskiej na Gubałówce w Zakopanem. Spółka proponuje 100 tys.zł za dzierżawę hektara gruntu na słynnym stoku. Burmistrz zapowiedział zmianęplanu zagospodarowania, aby inwestycja ruszyła.
Prezes PKL Janusz Ryś jest zadowolony z przebiegu sobotniegospotkania z właścicielami stoków na Gubałówce i optymistycznie nastawiony co doplanów inwestycyjnych. Zaznaczył on, że spółka oferuje najlepsze warunki narynku, jeżeli chodzi o dzierżawienie terenów narciarskich. Zadeklarował on, żespółka jest w stanie płacić za dzierżawy tras narciarskich 2 mln zł rocznie, codaje 100 tys. zł za jeden hektar powierzchni stoku.
?W pierwszej kolejności konieczna będzie zmiana miejscowegoplanu zagospodarowania. Jeżeli będzie na to zgoda mieszkańców i radnych, towystąpimy o pozwolenie na budowę. Chciałbym, abyśmy w 2018 r. mogli przystąpićdo prac budowlanych? ? mówił Ryś.
PKL chce w pierwszej kolejności wytyczyć nowe trasynarciarskie i wybudować nowy główny wyciąg krzesełkowy na szczyt Gubałówki.Koszt wybudowania nowych wyciągów PKL wycenia na ok. 60 mln zł.
Większość właścicieli gruntów na słynnej trasie narciarskiejuważa, że propozycja PKL to wielka szansa rozwoju dla Zakopanego.
?To są piękne trasy narciarskie, które mogą być magnesem dlaturystów. Jeżeli mamy inwestora, który może wybudować nowe wyciągi i nowetrasy, to powinniśmy być otwarci na to. Musimy wspólnie dojść do porozumienia,a nie ciągle się wadzić. Jeżeli teraz się nie rozwiniemy, to nasze dzieci będąuciekać za granicę? ? mówiła Grażyna Krupa, jedna z właścicielek stoku, któraoceniła, że 80 proc. właścicieli stoków na Gubałówce jest gotowa na współpracęz PKL, pozostali wahają się lub są przeciwni.
Kacper Gąsienica?Byrcyn, przedstawiciel jednej z rodzinprzeciwnych współpracy z PKL powiedział, że prawa właścicieli są naruszaneprzez tę spółkę. ?To przykre, że spółka z jednej strony chce współpracy, a zdrugiej strony nie chce się rozliczyć z właścicielami ziemi za historycznezaszłości. To jest niezgodne z etyką kupiecką? ? mówił Gąsienica?Byrcyn.
Burmistrz Zakopanego Leszek Dorula jest zadowolony, że wkońcu PKL rozpoczął rozmowy. ?Dobra rozmowa powinna teraz być przeprowadzona zkażdym właścicielem stoku, tak aby wszyscy zgodzili się na miejscowe zmianyplany zagospodarowania przestrzennego, a później będzie czas na dopinanie umówdzierżawy. Oczekiwałbym, aby właścicieli gruntów wciągać w inwestycje nazasadzie udziałów w inwestycji i będę do tego namawiał władze PKL? ? mówiłburmistrz.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Radny miasta Zakopanego i przewodniczący komisji ekonomikiJan Gluc uważa, że spraw Gubałówki, to ?być albo nie być Zakopanego?, jednaksprawa może się komplikować przez niejasne procedury spadkowe, bo są przypadki,gdzie właścicielami jednej działki jest blisko sto osób.
?Temat Gubałówki ciągnie się i nie widać końca. Cały czasodzywają się jakieś demony przeszłości. Zakopiańczyków interesuje jedno ?turyści w naszym mieście i rozwój infrastruktury. Widmo pustych pensjonatów dlaniektórych jest dramatem. Inwestycje, które przyciągną turystów są konieczne? ?mówił Gluc.
Historyczna trasa narciarska na Gubałówce jest nieczynna oddziesięciu lat z uwagi na brak porozumienia PKL z częścią właścicieli gruntów.
PKL są właścicielem wyciągów m.in. na Kasprowy Wierch,Jaworzynę Krynicką i górę Żar. PKL we wrześniu 2013 r. kupiła spółka PolskieKoleje Górskie (PKG) powołana przez cztery podhalańskie samorządy na czele zZakopanem, ale pieniądze na transakcję, czyli 215 mln zł wyłożył funduszinwestycyjny Mid Europa Partners. Następnie fundusz przekazał swoje akcjespecjalnie powołanej do tego celu spółce Altura zarejestrowanej w Luksemburgu.Altura posiada 99,77 proc. akcji, pozostałe udziały należą do czterechpodhalańskich samorządów: Zakopanego, Poronina, Kościeliska i BukowinyTatrzańskiej.
Prywatyzacja PKL budziła wiele kontrowersji. Powrót PKL w?polskie ręce? zapowiadali podczas kampanii wyborczej politycy PiS orazprezydent Andrzej Duda. Obecnie Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwaanalizuje zasadność sprzedaży PKL przez PKP.(PAP)