Pech „Jantara”
Mamy dopiero za sobą tydzień wakacji a EIC „Jantar”zaliczył już kilka spektakularnych wpadek. Żeby nie być gołosłownym popatrzmy chociażby na dzień wczorajszy. Do Helu pociąg dotarł opóźniony około 170 minut. W drogę powrotną siłą rzeczy wyruszył także spóźniony, co skutkowało zaliczeniem obsuwy także na stacji docelowej. 125 minut. Tak to już bywa, że jak się bardzo chce, to przekornie nie zawsze wychodzi. PKP Intercity do sezonu wakacyjnego przygotowywały się starannie, wypożyczając specjalnie dla EIC „Jantar”lokomotywę serii 754 od Ceskich Drah. I o ile czeska maszyna sprawuje się bez zarzutu, o tyle „dziewiątki”PKP Intercity z „Jantarem”współpracować w tym sezonie nie lubią. W oba wakacyjne weekendy, a mamy ich za sobą zaledwie dwa, składy notowały spóźnienia. To właśnie w sobotę i w niedzielę tym sezonowym pociągiem podróżuje najwięcej pasażerów i nie zawsze herbata i wafelek wystarczą, aby zrekompensować im stracony czas. O ile nie ma w tym sezonie problemów z klimatyzacją, pojawiają się natomiast pierwsze niepokojące sygnały dotyczące toalet, a właśnie z tym przewoźnik nie radził sobie w ubiegłym roku, o tyle opóźnienia są już znaczne. Przypadek? Pech? Możliwe. Jednakże czy nie budzi zdziwienia fakt, że dzień po dniu w PKP Intercity dochodzi do awarii lokomotyw i to tych jednych z młodszych na stanie przewoźnika, a więc EP09. A więc siłą rzeczy tych najnowocześniejszych, mających prowadzić pociągi najszybsze. Taka sytuacja miała miejsce w dniach 6-7 lipca. Deficyt lokomotyw, które mogą prowadzić pociągi z prędkością wyższą niż 125 km/h jest w PKP Intercity chyba coraz bardziej widoczny.
W kontekście kłopotów EIC „Jantar”zdaje się wychodzić na jaw także problem z wagonami. Przewoźnik deklarował tuż przed wakacjami, że ma do dyspozycji 1500 wagonów, a jedna trzecia ma klimatyzację. Co z tego, skoro na EIC „Jantar”kursuje jeden skład, który mimo rozkładowego postoju w Helu wynoszącego ponad półtorej godziny rzadko wyrabia się w czasie. A PKP Intercity nie mają najwyraźniej na tyle wagonów, żeby zestawić dwa składy. Nie mają też na tyle lokomotyw, bo dwie kolejne czeskie maszyny zostały oddelegowane do pracy na Podlasiu, a po doświadczeniach z ubiegłego roku przewoźnik nie zaryzykuje pewnie, jeśli nie będzie musiał, prowadzenia „Jantara”lokomotywą SM42. I wreszcie informacja o liczbie wagonów klimatyzowanych w PKP Intercity też budzi pewien niedosyt. Przewoźnik przed wakacjami zapewniał, że jest ich ponad 500. Tymczasem w „Jantarze”klimatyzowana jest tylko część składu. Część weekendowych wagonów zapewnia pasażerom klimatyzację naturalną w postaci otwieranych okien. Początek sezonu dla PKP Intercity i ich flagowego połączenia sezonowego nie jest zatem najszczęśliwszy. Jak tak dale pójdzie mogą być kolejne kłopoty. Oby nie, zwłaszcza, że wina przewoźnika jest w tym wszystkim co najwyżej połowiczna. Tyle, że pasażerowie mogą tego nie dostrzec, a konkurencja nie śpi.
Więcej z Działu Kontrakty
PESA z idealną ofertą dla Polregio
09.04.2024
Parowóz Px29-1704 potrzebuje naprawy P5
04.04.2024
Polregio chce zmodernizować SA108-006
03.04.2024
Podkarpackie bez nowych ezt-ów
28.03.2024
Do kupienia EN57-935
11.03.2024
Więcej z Działu Pasażer
Więcej z Działu Prawo
Duża kasa w pociągu z Ukrainy
03.04.2024
PKP trafią do Ministerstwa Infrastruktury
07.03.2024
RegioJet niezadowolony z decyzji UTK
05.03.2024
Sabotaż na linii kolejowej. Jest śledztwo
27.02.2024
Kradli i wpadli. Udana interwencja SOK
19.01.2024
Gruba kasa w pociągu z Ukrainy
04.01.2024
Nie warto grozić kierownikowi pociągu!
19.12.2023
Więcej rządowej kasy na kolej
15.11.2023
Więcej z Działu Przewoźnicy
Więcej z Działu Producenci
Więcej lokomotyw PESA Gama w Cargounit
14.12.2023
Griffin pojechał 240 km/h [FILM]
27.10.2023
12 lokomotyw EURO9000 dla Alpha Trains
25.10.2023
Więcej z Działu Infrastruktura
Bezpieczniej na linii Rail Baltica
10.04.2024
Dworzec w biurowcu. W Słupsku
26.03.2024
Okrąglak ocalony od zapomnienia
21.03.2024