Ruch Anatomii Śląska o transporcie publicznym

infotrans
24.06.2014 13:53

Prezentujemy oświadczenie Klubu Radnych Sejmiku Województwa Śląskiego Ruchu Autonomii Śląska ws. wypowiedzenia wiosną br. przez Marszałka Województwa Śląskiego Mirosława Sekuła porozumienia komunikacyjnego na terenie aglomeracji. W przesłanym liście możemy przeczytać m.in. : -„Artykuł 7 Ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o publicznym transporcie zbiorowym (Dz. U. z 2011 r. Nr 5, poz. 13, Nr 228 wraz z późn. zm.) wskazuje, jakie podmioty mogą być organizatorami publicznego transportu zbiorowego, aby zapewnić jego funkcjonowanie na danym terenie –właściwym ze względu na obszar działania lub zasięg przewozów, na linii komunikacyjnej albo sieci komunikacyjnej. Wskazany w tym przepisie podział kompetencji wśród organizatorów stanowi poważne zagrożenie dla integralności systemu publicznego transportu zbiorowego na terenie konurbacji śląsko-dąbrowskiej. Największym organizatorem komunikacji miejskiej na terenie 28 gmin centralnej części województwa śląskiego jest Komunikacyjny Związek Komunalny Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego (KZK GOP), realizujący zadania z zakresu gminnych przewozów pasażerskich. Ponadto na terenie konurbacji funkcjonują inni organizatorzy w tym m.in.: MZK Tychy, MZKP Tarnowskie Góry, czy też Miasto Jaworzno. Ze względu na specyfikę regionu organizatorzy ci do chwili wejścia w życie przywołanej Ustawy realizowali swoje zadania również na liniach komunikacyjnych obsługujących jednocześnie tereny sąsiednich organizatorów. Działania takie były i są konieczne dla zapewnienia sprawnego przewozu pasażerów w konurbacji, bez konieczności przymusowych przesiadek na rogatkach miast należących do Związku. Niestety ustawodawca nie przewidział możliwości „wyjeżdżania”poza obszar działania organizatora. Problem ten pojawił się w naszym regionie zaraz po wejściu w życie ustawy w 2011 r. Wtedy w porozumieniu pomiędzy m.in. KZK GOP, Województwem Śląskim i zainteresowanymi gminami próbowano stworzyć swoistą protezę dotychczasowych rozwiązań, zapewniających dowóz mieszkańców do pracy i szkół, przede wszystkim z mniejszych, ościennych dla obszaru działania KZK GOP miejscowości. W dniu 15 lutego 2012 r. zawarto porozumienie w sprawie powierzenia Komunikacyjnemu Związkowi Komunalnemu Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego w Katowicach zadania własnego Województwa Śląskiego, polegającego na organizowaniu i zarządzaniu publicznym transportem zbiorowym w zakresie wojewódzkich przewozów pasażerskich na terenie Województwa Śląskiego. Zgodnie z porozumieniem problematyczne linie zostały zakwalifikowane do grupy wojewódzkich przewozów pasażerskich. Porozumienie, zawarte na okres roku 2012, było ponownie zawierane w latach 2013 i 2014. Zainteresowane gminy nie należące do KZK GOP wpłacały województwu dotacje celowe na organizację przewozów na liniach obsługujących również ich tereny. Marszałek Województwa Śląskiego z kolei powierzał to zadanie KZK GOP. W ten sposób rozwiązywano problem w okresie ostatnich trzech lat. Wiosną tego roku obecny Marszałek Województwa Śląskiego Mirosław Sekuła postanowił wypowiedzieć to porozumienie, argumentując, iż nie jest jasne czy „proteza”jest rozwiązaniem legalnym.

1_i_front_760

Jednocześnie, od początku br. przygotowywana jest nowelizacja problemowej Ustawy. Pomimo głosów płynących z naszego regionu, przedstawiających zaistniałe, trudne do rozwiązania problemy, kwestie właściwości działania organizatorów najprawdopodobniej nie zostaną uregulowane. Legislatorzy zdają się nie dostrzegać specyfiki konurbacji śląsko-dąbrowskiej. Zainteresowane gminy, takie jak np. Knurów czy Czerwionka-Leszczyny, mogą co prawda podpisać porozumienia pomiędzy sobą na organizację publicznego transportu zbiorowego, jednak na tak zorganizowanych, międzygminnych liniach nie będą mogły obowiązywać bilety KZK GOP. Co więcej – gminy należące do KZK GOP zawierające tego typu porozumienia posądzone zostaną o działanie niezgodne z literą prawa, albowiem przystępując do związku międzygminnego przekazały mu przecież kompetencje w zakresie organizacji transportu miejskiego na swoim terenie. Apelujemy do marszałka Mirosława Sekuły oraz parlamentarzystów z naszego regionu o niezwłoczne podjęcie działań, które pozwolą zapobiec utrudnieniom zakresie transportu publicznego w województwie. Jednocześnie wyrażamy zdumienie, że sprawa tak istotna dla jakości codziennego życia mieszkańców, została zlekceważona przez władze wojewódzkie.”