KLM: Kupujemy silniki do naszych Dreamlinerów
37 Dreamlinerów latających w barwach Air France-KLM zostanie wyposażonych w nowe silniki GEnx. Linia będzie właścicielem 25 samolotów, pozostałe 12 będzie leasingować. Wartość zamówionych silników to przeszło 1,7 miliarda dolarów.
Model GEnx jest najnowocześniejszym wykorzystywanym sinikiem odrzutowym GE. Dziesięć lat temu Boeing rozpoczął budowę nowej generacji samolotów pasażerskich i potrzebował silnika, który sprostałby nowym wyzwaniom. “Boeingowi bardzo zależało na jak najmniejszej wadze silnika, dlatego nasze umiejętności wystawione zostały na ciężką próbę”, wyjaśnia Tom Brisken, szef zespołu GE Aviation pracującego nad budową silnika.
GE stworzyło dwie wersje silnika: GEnx-1B i GEnx-2B. Pierwszy zbudowany został z myślą o Dreamlinerze, drugi przeznaczony jest dla Boeinga 747-8. Na obydwa modele złożono już ponad 1300 zamówień, co oznacza, że już dziś jest to najlepiej sprzedający się silnik w historii lotnictwa.
Dreamliner i jego GEnx-1B na pokazie lotniczym w Dubaju w 2013 roku. Autor: Adam Senatori
W nowym silniku, zarówno obudowa wentylatora, jak i łopaty wentylatora, zostały wykonane z materiałów kompozytowych z włókna węglowego. Na potrzeby konstrukcji zaprojektowano także nową komorę spalania. Pozwoliło to odchudzić silnik o setki kilogramów.
W porównaniu do silnika CF6 wykorzystywanego przez Boeinga 747, GEnx ograniczył też zużycie paliwa o 15%, tyle samo udało się zaoszczędzić jeśli chodzi o emisję dwutlenku węgla.
Silniki GEnx są także niezwykle ciche. Kilka lat temu zdarzały się sytuacje, gdy zaniepokojeni mieszkańcy skarżyli się władzom kalifornijskiego lotniska San Bernardino, że nad ich głowami przy wyłączonych silnikach lata nowy towarowy Boeing 747-8. Trudno im się dziwić. Nawet piloci muszą czasem zerknąć na wskaźnik poziomu paliwa, aby upewnić się, że silniki cały czas pracują.
Prace nad silnikiem rozpoczęto 10 lat temu. Efekty przeszły najśmielsze oczekiwania, pozwalając silnikowi ustanowić szereg rekordów. W 2011 roku Dreamliner z napędem silnikowym GEnx-1B przeleciał pół świata na jednym baku paliwa, a po dotankowaniu dokończył pętlę lądując w miejscu swojego wylotu. Lot był historyczny z dwóch względów. Podczas pierwszego etapu podróży samolot przeleciał 10.337 mil morskich, zaś czas, w jakim okrążył Ziemię wyniósł 42 godziny i 37 minut. Obydwa te wyniki to rekord w tej klasie wagowej samolotu.
