LEO Express nie przestaje myśleć o kolejnych połączeniach
LEO Express cały czas myśli o rozwoju siatki swoich połączeń. Nie chodzi tylko o rynek czeski, ale także o wejście na rynki zagraniczne, polski czy słowacki. Leos Novotny, właściciel przewoźnika, poinformował też, że rozważa uruchomienie połączenia Zlin –Praga. Od grudnia 2013 roku LEO Express jeździ już do Starego Miasta (Stare Mesto). Uruchamiana jest tu jedna para pociągów, o czym informowaliśmy na łamach InfoRail. Na razie monopolistą na trasie Zlin –Praga są Ceske drahy. Czy LEO Express uda się przełamać tę dominację. Biorąc pod uwagę często zakorkowaną autostradę połączenie kolejowe w dobrej cenie może stanowić ciekawą alternatywę –mówi przedstawiciel regionu Zlin František Čuba. Novotny zaznacza jednak, że ta część kraju ma podpisaną umowę na przewozy kolejowe z CD. Obowiązuje ona do 2019 roku. Niewykluczone jednak, że w 2015 roku będzie ogłoszony kolejny przetarg na następne połączenia. To byłaby szansa dla LEO Expressu.
Przewoźnik nie wyklucza, że zainwestuje w tabor spalinowy, nie tylko w związku z obsługą linii Praga – Zlin. Novotyny myśli też o przejęciu linii regionalnych, na których dziś kursują chociażby wyprodukowane przez PESĘ RegioSharki. Chodzi tu o takie połączenia jak Vizovice – Zlín – Otrokovice albo ValašskéMeziříčí- Rožnov pod Radhoštěm. To byłby problem dla Kolei Czeskich, które wspomniane RegioSharki kupiły za pieniądze unijne, z przeznaczeniem do obsługi konkretnych tras. Z drugiej strony LEO Express, wygrywając przetarg na obsługę połączeń regionalnych będzie potrzebował taboru. Niewykluczone, że zwróci się do PESY, z którą poważnie pertraktował w sprawie zakupu Elfów do obsługi połączeń w Polsce. Na razie oba tematy są zawieszone, niewykluczone jednak, że w przyszłości, i to wcale niedalekiej, współpraca LEO Expressu z PESĄ zostanie zawiązana. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy czeski przewoźnik nie odpuszcza rynku polskiego i nadal liczy na otrzymanie koncesji, umożliwiającej wjechanie na nasze tory. A wówczas wróci temat zakupu taboru. Otwarcie rynku przewozów regionalnych w Czechach, może, zdaniem Novotnego, wprowadzić oszczędności, dla zamawiającego usługi, na poziomie 15%. Ochotę na wejście na linię Praga –Zlin ma także inny przewoźnik prywatny RegioJet. Usługi Ceskich drah na tej trasie są tragiczne, czas to zmienić –twierdzi Radim Jančura z RegioJetu. Kłopoty bogactwa, których Czechom możemy jedynie pozazdrościć….