Przewozy Regionalne nie chciały zarobić na Arrivie
Przewozy Regionalne mogły zarobić na swoim konkurencie w województwie kujawsko-pomorski –Arrivie. Nie chciały. Chodzi mianowicie o serwisowanie pociągów. Arriva była zainteresowana wykonywaniem obsługi swoich składów w zakładach Przewozów Regionalnych w Toruniu. To pozwoliłoby na utrzymanie co najmniej kilkunastu miejsc pracy. Samorządowy przewoźnik nie był jednak taką współpracą zainteresowany. Nieoficjalnie dowiadujemy się, że pracę w Kujawsko-pomorskim Zakładzie może stracić nawet 350 osób. Co więcej niektórzy pracownicy Przewozów Regionalnych nie mogli odejść do konkurencji przed upływem terminu wypowiedzenia. Na całej tej sytuacji skorzystała bydgoska PESA, która będzie serwisować pociągi Arrivy. „Zadania związane z utrzymaniem pojazdów będą realizować pracownicy zatrudnieni przez PESĘ. Będą tam utrzymywane pojazdy spalinowe typu SA 133 oraz elektryczne zespoły trakcyjne ED 72A”- mówi nam Joanna Parzniewska z Arrivy. Przypomnijmy, że prywatny przewoźnik przejmuje, od 15 grudnia 2013 roku, a więc od momentu wejścia w życie nowego rozkładu jazdy, większość połączeń w województwie kujawsko-pomorskim. Jak już informowaliśmy na łamach InfoRail przewoźnik deklaruje pełną gotowość do realizacji tego zadania.