Kartuzy: Gmina przejmuje dworzec
Kartuscy radni zastanawiają się, czy gmina rzeczywiście robi dobry interes przejmując od PKP budynek dworca w zamian za zaległości podatkowe kolei. – Nie wiemy w jakim stanie jest ten obiekt i jaki będzie koszt jego remontu. A to kluczowe informacje – mówili radni. Dyskusja nad kwestią przejęcia nieruchomości od PKP wróciła przy okazji uchwały, która miała być jedynie formalnością. Rada Miejska w Kartuzach miała jedynie wprowadzić niewielką poprawkę do uchwały o przejęciu nieruchomości podjętej w ubiegłym roku. To niezbędne do sporządzenia aktu notarialnego o przekazaniu własności nieruchomości.
O ile radni nie mieli większych zastrzeżeń do kwestii przejęcia przez gminę Kartuzy działki u zbiegu ulic Dworcowej i Kolejowej (znajduje się tam pomnik) oraz terenu bocznicy kolejowej (w tej chwili wykorzystywanej jako parking), to ich wątpliwości budzi kwestia przejęcia budynku dworca. Dwie pierwsze nieruchomości samorząd przejmuje od kolei nieodpłatnie zaś budynek dworca w zamian za zaległości podatkowe kolei. Szczegóły.