Marcowe aromaty na przystankach
Szykuje się aromatyczny marzec na 50. wybranych przystankach komunikacji miejskiej w największych polskich miastach. Bowiem wśród pasażerów będzie się unosić zapach mięty jako forma reklamy aerozolu na zatkany nos. A wszystko za sprawą firmy IMS – przedstawiciela amerykańskiego dystrybutora zapachów używanych w marketingu – ScentAir. Firma ma w bazie 1,6 tys. woni stworzonych przez domy perfumeryjne. W Polsce zwabiły część centrów handlowych – pachną stołeczne: Klif i CH Gocław, także Galeria Łódzka, ale również i sklepy poszczególnych marek. –„Badania pokazują, że jeśli klient akceptuje unoszący się wokół niego zapach, to jest w stanie spędzić w sklepie nawet 20 proc. więcej czasu – zachwala Wojciech Grendziński, wiceprezes firmy IMS, zajmującej się m.in. aromamarketingiem. Teraz przyszedł czas na przystanki i reklamę aerozolu.