Zielone Płuca Polski zyskają turystyczny kręgosłup
że inwestycja jest wręcz skazana na sukces. Jego sprawna realizacja spowoduje eksplozję usług turystycznych, stymulując rozwój gospodarczy regionu. Fuzja atutów przyrodniczo-krajobrazowych Wielkich Jezior Mazurskich, Kanału Augustowskiego, Równiny Mazurskiej, Mazur Garbatych, Pojezierza Ełckiego i Równiny Augustowskiej sprawi, że powstanie produkt turystyczny o unikatowych warunkach żeglugowych, przyrodniczych, wypoczynkowych i rekreacyjnych. Co więcej, rozwój ten dotyczyć będzie w dużym stopniu miejsc dotychczas zaniedbanych czy wręcz martwych turystycznie. –Sukces jest tym pewniejszy, że stawiamy na wysoką jakość infrastruktury turystyki wodnej, przez co region stanie się niezwykle konkurencyjny nie tylko w skali kraju, ale też całej Europy –mówi Andrzej Pułecki, Kierownik Projektu. Znaczące zwiększenie zainteresowania regionem przyczyni się do rozwoju infrastruktury drogowej, a także powstania niewielkich lotnisk dla awionetek. Koncepcja uwzględnia ideę zachowania północno-wschodniej części kraju jako obszaru dbającego o zachowanie słynnych „Zielonych Płuc Polski”z ich walorami ekologicznymi. Projekt, który już zyskuje miano „kręgosłupa przestrzeni turystycznej”w regionie, przeprowadzi specjalne do tego celu powołane stowarzyszenie działające również na zasadzie partnerstwa publiczno-prywatnego. Do jego zadań należeć będzie dopełnienie wszelkich formalności i pozyskanie środków na realizację inwestycji. Wedle planu projekt w 85 proc. sfinansowany zostanie ze środków unijnych w ramach perspektywy 2014-2020. Kolejne 10 proc. pochodzić będzie z samorządów lokalnych, zaś 5 proc. pokryje budżet centralny. Łączny koszt szacowany jest wstępnie na 500 mln zł –600 mln zł. Rozpiętość wynika z różnych koncepcji rozbudowy szlaku wodnego oraz towarzyszącej mu infrastruktury. Całość planowanej trasy wynosi 130 km. Aż 90 km stanowić będą naturalne zbiorniki. Przeprowadzenie dodatkowych 40 km trasy wodnej pomiędzy osiemnastoma zbiornikami wymagać będzie licznych śluz, kanałów, pochylni, mostów, wiaduktów, dróg dojazdowych, jak i dostępu do mediów. Koszt opracowania projektu to 10 mln zł i na początek o te właśnie środki aplikują pomysłodawcy. Po szczegółowej analizie wybrana zostanie koncepcja najlepiej spełniająca kryteria techniczne, kosztowe i te związane
z podniesieniem atrakcyjności turystycznej. Nadrzędne znaczenie dla wyboru będzie miało minimalne oddziaływanie na środowisko, ponieważ
z założenia nowy szlak wodny nie powinien ingerować w naturalne piękno regionu. Tam, gdzie będzie to tylko możliwe ma natomiast za zadanie pozytywnie wpływać na warunki upraw, choćby poprzez meliorację. Nieprzypadkowo też trasę wyznaczono tak, aby nie wkraczać na tereny obszaru Natura 2000 (stanie się tak tylko w pobliżu bagien Nietlickich i ewentualnie na jeziorze Tajno). Przy projektowaniu kanałów i śluz uwzględnione zostaną też potrzeby migracji zwierząt. Wyrazem troski o środowisko jest również chęć stworzenia wzdłuż szlaku wodnego nieagresywnej strefy turystycznej. Z trasami pieszymi, konnymi, rowerowymi, obiektami typu SPA, hotelowo-gastronomicznymi, sanatoryjnymi, polami golfowymi, a nawet narciarskimi. To sprawi,
że region stanie się atrakcyjny turystycznie nie tylko podczas dotychczasowych trzech miesięcy sezonu, ale nawet przez osiem miesięcy w roku. Warto podkreślić, że to pierwsza tego typu polska inicjatywa
w regionie od ponad 170 lat. Ostatnią dużą nową inwestycją w arterię wodną była budowa Kanału Augustowskiego ukończona w 1839 roku. –Pamiętajmy też, że cała trasa będzie ogólnodostępna. Zarówno dla statków pasażerskich, jak i dla wszelkiego rodzaju łódek, żaglówek, kajaków itp. Każdy wypływając z Giżycka będzie mógł dopłynąć do Augustowa tym właśnie szlakiem. Tym bardziej wszystkim zależeć powinno na pozyskaniu środków unijnych –mówi Andrzej Pułecki, Kierownik Projektu. Znaczenie projektu dla regionu, jak i w istocie całej Polski, sprawia, że lokalne władze liczą również na wsparcie idei i przychylność urzędów centralnych. Włodarzy regionu do tej koncepcji przekonywać już nie trzeba. Zapewne podobnie jak i miłośników przyrody, pięknych krajobrazów,
czy po prostu każdego zwolennika udanego wypoczynku. Wspólny projekt piętnastu samorządów wesprze Unia Europejska. Rok 2013 to rok organizacyjny Projektu. Samorządy zakładają, iż środki na etap projektowo-wykonawczy zostaną przyznane w połowie 2014 roku. Kolejne trzy lata ma zająć dopracowanie szczegółów technicznych, zaś realizację przewidziano na lata 2017 –2019.