Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Soltvadkert: Remont stacji w czynie społecznym.

inforail
06.03.2007 14:31
Jak informuje magistrat miasta Soltvadkert oraz służba prasowa węgiersjkich kolei Magyar Államvasútak – MÁV, na początku 2006 roku kilka organizacji społecznych miasta Soltvadkert leżącego na głównej linii kolejowej nr.150 Budapeszt –Fülöpszállás –Kelebia – Subotica/Szabadka – Belgrad zwróciło się do władz i kolei. Stowarzyszenia te postanowiły upiększyć obdrapany budynek dworcowy i jego okolice, co zarówno magistrat jak i MÁV przyjął z olbrzymim zainteresowaniem, bo w minionych dwudziestu latach czegoś takiego na Węgrzech jeszcze nie było.
Miasteczko Soltvadkert należy do nielicznych wyjątków, gdzie dbający o swoje otoczenie mieszkańcy, stale coś upiększają, ulepszają, zmieniają. W minionych 20 latach ta miejscowość znana przede wszystkim z przednich win i związanego z tym dużego ruchu turystycznego, coraz bardziej piękniała ku uciesze nie tylko ludności, ale i przyjezdnych. Jednak wszystkim przeszkadzało, że akurat brama miasta, jego wizytówka – stacja kolejowa raczej odstrasza przybywających tu, a MÁV rozkładał ręce, powołują się na bardzo pospolity powód – brak pieniędzy.
Miejscowa ludność nie czekała długo. Postanowili wziąć w swoje ręce inicjatywę, a raczej pędzle, heble, kielnie, wiadra i inną broń przeciw znieczulicy społecznej. Za aprobatą władz i kolei, połatali dziury w tynku, pomalowali ściany i ławki, wyszpachlowali i załatali dziury w meblach dworcowych, wsadzili szkło do wybitych szyb, wyglancowali mosiężne klamki, wymienili żarówki, przynieśli doniczki z kwiatami i nasiona do grządek przed budynkiem – innymi słowy radykalnie zmienili wygląd dworca. I to nie tylko od wewnątrz, ale i od zewnątrz. Tak bardzo, że niektórzy przyjezdni speszeni pytali się, czy przyjechali w dobre miejsce, czy nie zabłądzili, bo byli tu kilka lat temu i wtedy wyglądało tu inaczej…

Magistrat Soltavdkertu oczywiście nie pozostawił swoich na własny los. Zapłaciło koszty zakupu farby, nasion, doniczek i kwiatów, a nawet drzewek z pobliskiej szkółki leśnej. MÁV poruszone tą akcją bardzo szybko przysłał robotników torowych. Przywieziono dwa wagony kamieni, cementu i cegieł i zabrano się za budowę peronów, których dotąd nie było. Zabrano się również za wymianę torów. Do rozpoczęcia sezonu turystycznego wszystko będzie już gotowe. A wszystko to z okazji …urodzin! Linia kolejowa Budapeszt – Szabadka/Subotica w tym roku obchodzi 125-lecie istnienia.