Elbląg: Kolejny tramwaj z patronem
6 lipca na ulice Elbląga wyruszył kolejny tramwaj, który ma swojego patrona – 'Ferdynand Schichau’. Sześć elbląskich tramwajów, popularnie nazywanych 'ogórkami’ będzie miało swoich patronów. To nazwiska ludzi, którzy zaangażowaniem, pracą służyli temu miastu, rozwijali je i podnosili jego rangę na przestrzeni wieków.
Pierwszy 'imienny’ tramwaj wyjechał na elbląskie ulice 20 czerwca. Zasiadł w nim jego patron Stanisław Wójcicki, członek Morskiej Grupy Operacyjnej, Honorowy Obywatel Miasta.
Dziś (6 lipca) w trasę wyruszy 'Ferdynand Schichau’. O patronie informują napisy na burcie, a także biogram umieszczony w środku tramwaju.
Gottlob Ferdynand Schichau urodził się w Elblągu 30 stycznia 1814 roku. Jego rodzice, Karol Jakub i Anna Elżbieta z d. Lenk, znaleźli się w gronie obywateli miasta w roku 1798, pochodzili z okolic Pasłęka. Edukację rozpoczął w elbląskiej szkole elementarnej, następnie był uczniem w warsztacie ślusarskim i zdobył uprawnienia czeladnika oraz uczęszczał do elbląskiej szkoły przemysłowej. W 1832 roku wyjechał do Berlina i podjął naukę w Królewskim Instytucie Przemysłowym. W ciągu trzech lat studiów zapoznał się z niektórymi zakładami działającymi w Berlinie m.in. z Królewską Odlewnią i Fabryką Maszyn Egellsa. W 1835 roku, aby rozwinąć nabyte umiejętności wyjechał do nadreńsko-westfalskiego rejonu przemysłowego i dalej przez Holandię do Anglii, gdzie zapoznał się produkcją przemysłu stoczniowego i maszynowego.
Do Elbląga powrócił w roku 1837 i na początku października uruchomił warsztat budowy maszyn, profil warsztatu został opisany w informacji prasowej /budowa maszyn parowych, sprężarek, pras hydraulicznych, wyposażenia cukrowni, olejarni, tartaków, maszyn irygacyjnych/. Warsztat miał siedzibę przy ulicy Wały Staromiejskie i zatrudniał na początku ośmiu pracowników.
Pierwszą maszynę parową o mocy 4 KM zbudowano w roku 1840 na potrzeby własnego warsztatu. W 1841 roku elbląscy kupcy zlecili budowę maszyny parowej i osprzętu pogłębiarki utrzymującej żeglowność na Zalewie Wiślanym /kadłub drewniany budowała stocznia M. Mitzlaffa/. Zakład przyjmował zlecenia na przebudowę i modernizację młynów, olejarni, tartaków, urządzeń odwadniających Żuławy. W 1844 r. zatrudniał 80 pracowników. Budowę własnej stoczni F. Schichau rozpoczął w roku 1854 na terenie przylegającym do fosy miejskiej, a już w roku 1855 zwodował pierwszy w całości elbląski parowiec o żelaznej konstrukcji i napędzie śrubowym „Borussia”.
Początkowo o rentowności zakładów decydowały wydziały budowy maszyn, gdyż zamówień na statki nie było wiele, wodowane jednostki służyły głównie żegludze śródlądowej. Dynamiczny rozwój nastąpił po roku 1875 wraz z napływem zleceń od niemieckiej marynarki wojennej, a także m.in. z Rosji, Włoch, Chin. Duże zamówienia skłoniły właściciela do rozbudowy stoczni, w 1890 roku podjęto decyzję o budowie stoczni w Gdańsku, w Piławie zbudowano stocznię remontową, również w Elblągu zakłady powiększały swój obszar wykupując np. stocznię M. Mitzlaffa, fabrykę maszyn C. Steckela, fabrykę wagonów „Hambruch, Volbaum &Co.”. Do końca wieku w elbląskiej stoczni zbudowano ponad pięćset statków.
Kolejnym impulsem do rozwoju przemysłu maszynowego w II Polowie XIX wieku było budownictwo kolejowe. W zakładach F. Schichaua budowę lokomotyw rozpoczęto w roku 1860 , lokomotywa „Fulda”, produkcja lokomotyw odbywała głównie na potrzeby kolei niemieckich, w 1873 r. zbudowano setną lokomotywę, a w 1891 pięćsetną. Schichau stał się właścicielem olbrzymiego przedsiębiorstwa produkującego niemal wszystkie wyroby przemysłu metalowego i maszynowego w skład zakładów wchodziła stocznia, fabryka maszyn, odlewnia stali i żelaza, fabryka lokomotyw i kotłów,firma żeglugowa. W końcu XIX wieku elbląskie fabryki F. Schichaua zatrudniały ponad 3 tysiące pracowników, a właściciel wpłacał 1/3 podatków miejskich.
Zmarł w Elblągu 23 stycznia 1896 roku, pozostawił największą firmę przemysłową od Szczecina do Kłajpedy.